serial Django
Django to główny bohater serialu CANAL+ online Fot. © 2021 Cattleya / Atlantique Productions / Sky Italia / Canal+ - Cos Aelenei

Serial "Django" to 10-odcinkowy western, który można oglądać na CANAL+. Tytuł kojarzy się jednak większości z nas z filmem Quentina Tarantino z 2012 roku. Tymczasem obie produkcje nie mają ze sobą nic wspólnego. To o co właściwie chodzi z tym całym słowem, a właściwie imieniem, Django? Wszystkiemu "winny" jest pewien włoski reżyser...

REKLAMA

Serial "Django" to włosko-francuski kostiumowy western Leonarda Fasoli i Maddaleny Ravagli (duet odpowiedzialny za "Gomorrah", "Zero Zero Zero" i "Nieśmiertelni"), który od piątku, 1 grudnia, można oglądać na CANAL+ online i CANAL+ PREMIUM. Łącznie będzie liczyć 10 odcinków.

O czym jest "Django"? Rok 1872 na Dzikim Zachodzie, siedem lat po zakończeniu wojny secesyjnej. Django (Matthias Schoenaerts), zniszczony życiem rewolwerowiec, przybywa do New Babylon – miejsca na teksańskim odludziu, gdzie wszystkie wyrzutki społeczeństwa, kobiety i mężczyźni, przedstawiciele różnych ras i wyzwań, żyją wolni i równi. Mieszkańcy nazywają to miejsce "schronem przed demonami, które rządzą światem poza murami tego miasta".

Głównego bohatera do New Babylon pcha nadzieja na odnalezienie córki, którą dawno temu stracił. Na miejscu odkrywa, że jego Sarah (Lisa Vicari) – teraz 20-letnia kobieta, która nie chce mieć z ojcem nic do czynienia – ma poślubić założyciela miasta i byłego niewolnika Johna Ellisa (Nicholas Pinnock), na którego drodze stoi bezwzględnie walcząca o wpływy w mieście Elizabeth Turman (Noomi Rapace). Django, Sarah i John łączą siły, ale demony przeszłości będą ciążyć na tej relacji.

W obsadzie "Django" znaleźli się: nagrodzony Cezarem Matthias Schoenaerts ("Rust and Bone", "Dziewczyna z portretu"), Noomi Rapace (światową sławę przyniosła jej rola Lisbeth Salander w ekranizacji słynnej trylogii Stiega Larssona "Millenium"), Nicholas Pinnock ("Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie", "Fortitude"), Lisa Vicari ("Dark") oraz Benny O. Arthur ("Berlin Alexanderplatz").

Serial "Django" i "Django" Quentina Tarantino nie mają ze sobą nic wspólnego. To skąd ten tytuł?

"Django" jest inspirowany filmem "Django" Sergio Corbucciego, włoskim spaghetti westernem z 1966 roku. To historia rewolwerowca o imieniu Django (Franco Nero), który przybywa do małego miasteczka na Dzikim Zachodzie, aby załagodzić spór pomiędzy meksykańskimi rewolucjonistami a członkami rasistowskiego Ku Klux Klanu.

Jednak słysząc ten tytuł większości z nas od razu przychodzi na myśl film Quentina Tarantino z 2012 roku. Mimo że jego oryginalny tytuł brzmiał "Django Unchained", to polski to właśnie "Django".

Krwawy film z Jamiem Foxxem, Christophem Waltzem, Leonardo DiCaprio, Samuelem L. Jacksonem i Kerry Washington też jest westernem (a jednocześnie pastiszem tego gatunku) i zdobył łącznie dwa Oscary: za scenariusz oryginalny Tarantino i drugoplanową rolę Waltza. Opowiadał o łowcy nagród Schultzu i byłym niewolniku Django, którzy wyruszają w niebezpieczną podróż, aby odbić żonę tego drugiego z rąk bezwzględnego Calvina Candiego.

"Django" Tarantino" i serial "Django" to jednak zupełnie inne historie i nie mają ze sobą nic wspólnego (poza tytułem, gatunkiem i akcją w Stanach Zjednoczonych w XIX wieku).

Jednak, co ciekawe, Tarantino inspirował się spaghetti westernami – europejskimi westernami – i postanowił oddać im hołd (a jednocześnie ten gatunek przetworzyć w swoim charakterystycznym stylu). Szczególnie wspomnianemu "Django" Sergio Corbucciego, którego gwiazda, Franco Nero, pojawiła się nawet w "Django Unchained" w epizodzie. Tarantino nie ukrywa swojej fascynacji Corbuccim, nazywanym drugim najlepszym reżyserem spaghetti westernów po Sergio Leone.

Zarówno w serialu, jak i filmach Corbucciego i Tarantino Django jest imieniem głównego bohatera. Gdy wpiszemy to słowo do angielskojęzycznej Wikipedii, naliczymy się aż ośmiu filmów o tym tytule, a także ośmiu bohaterów popkultury. Są także piosenki, albumy, a nawet zespół.

O co chodzi z imieniem Django? To proste: to efekt sukcesu "Django" Sergio Corbucciego. Kultowy film, a przede wszystkim charyzmatyczny bohater Diango, inspirowali kolejnych twórców (nie tylko westernów), a imię Django na stałe weszło do popkultury. Niektórzy nie przejmowali się prawami autorskimi, inni – jak Tarantino czy Fasoli i Ravagli – podkreślają swoją inspirację spaghetti westernem z 1966 roku.

Serial CANAL+ online i film Tarantino to więc dwie oddzielne produkcje i opowieści: pierwszy jest inspirowany słynnym spaghetti westernem Corbucciego, drugi jest dla niego hołdem. W końcu westernów nigdy za wiele. Zwłaszcza tak oryginalnych i z tak fascynującymi bohaterami o imieniu Django...

Dwa premierowe odcinki serialu DJANGO już dostępne w serwisie CANAL+ online. Premiery kolejnych co piątek.

Czytaj także: