
Kilka dni temu Wirtualna Polska informowała, że premier Mateusz Morawiecki zdecydował się przyznać 10 milionów złotych państwowej spółce, która ma odbudować Pałac Saski.
10 mln na film o Pałacu Saskim od Morawieckiego
Fundusze mają zostać wykorzystane na "przygotowanie, produkcję i emisję filmu dokumentalnego o odbudowie Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie".
– Ten film będzie przeznaczony dla widzów zarówno w Polsce, jak i na świecie. Przygotowywany jest jednak głównie pod kątem widzów zagranicznych. Zależy nam na międzynarodowej promocji projektu odbudowy, zwłaszcza na rynkach amerykańskim i azjatyckim – przekazał "Gazecie Wyborczej" Sławomir Kuliński, rzecznik prasowy spółki.
Krótko po dymisji poprzedniego rządu Morawieckiego decyzję ws. środków zatwierdził minister finansów. – Środki te zostaną przekazane spółce po zawarciu przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego i spółkę stosownej umowy – poinformowała rzeczniczka resortu Anna Turowska, którą cytuje "GW".
Ma w nim pojawić się gwiazda światowego formatu
Co więcej, Sławomir Kuliński mówił, że narratorem w produkcji ma być światowa gwiazda filmowa. Na razie nie zdradził, o kogo ma chodzić. – Mamy gotowy scenariusz, ale nie możemy niestety zdradzić, kto jest reżyserem. Współpracujemy z międzynarodowym koncernem medialnym i ciążą na nas pewne obostrzenia prawne – wyjaśnił.
Przypomnijmy, projekt ustawy zgłosił prezydent Andrzej Duda, sprawą szybko zajął się już Sejm i Senat i od tamtej pory sprawa nabrała jeszcze większego tempa. W Pałacu Saskim mają się znaleźć instytucje kulturalne, a w przylegającym do niego Pałacu Brühla owa siedziba Senatu RP.
23 lipca 2021 roku Sejm uchwalił ustawę o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie. Za uchwaleniem ustawy głosowało 234 posłów, 173 było przeciw, 35 wstrzymało się od głosu.
Warto też zwrócić uwagę, że w zeszłym roku Wirtualna Polska pisała, że poprzedni rząd Morawieckiego zorganizował "narodową" zrzutkę na rzecz budowy Pałacu Saskiego, która skończyła się fiaskiem. Wpłat dokonało nawet nie 100, a tylko 95 osób. Do zgromadzenia środków wprowadzono specjalne ułatwienie. Zamiast przelewów umożliwiono odprowadzenie datku w formie odliczenia darowizny z podatku PIT za 2021 rok.
Wystarczyło jedynie zaznaczyć w formularzu, że pieniądze mają zostać przeznaczone na "przygotowanie i realizację inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie".
Zobacz także