W ciastkach migdałowych oferowanych przez jedną z chińskich restauracji IKEA wykryto bakterie kałowe. Dwie partie słodyczy zostały wycofane ze sprzedaży w 23 krajach, m.in. w Polsce - dowiedziało się Radio ZET.
Ciastka migdałowe z czekoladą i toffi, w których wykryto bakterie kałowe, pochodziły od szwedzkiego dostawcy. Nie ustalono jeszcze, w jaki sposób wykryte bakterie dostały się do słodyczy. Karolina Horoszczak, rzeczniczka firmy IKEA w Polsce, zapewniła, że nie są one groźne dla zdrowia. - Partie produkcyjne, ze względu na procedury bezpieczeństwa i jakości, były testowane pod kątem bakterii, które mogą być zagrożeniem dla zdrowia, takie jak bakterie E. coli, jednak żadne z nich, takich patogennych bakterii, nie zostały znalezione - powiedziała Horoszczak.