Serial "The Crown" niejednokrotnie udowodnił, że bawi się zarówno faktami, jak i pogłoskami. W finałowym sezonie opowiadającym o relacji księcia Williama z Kate Middleton twórcy zasugerowali, że matka przyszłej księżnej Walii od początku miała w interesie zeswatać swoją córkę z wnukiem Elżbiety II. Wyjaśniamy, czy to prawda.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W drugiej części 6. sezonu"The Crown" do fabuły serialu nareszcie zostaje wprowadzona Kate Middleton (w tej roli Meg Bellamy), a także jej matka, Carole (Eve Best). Odcinki poświęcone przyszłej żonie księcia Williama sugerują, że Carole naciskała na Kate, by ta poderwała następcę tronu. "Szczerze mówiąc, jesteś gorszy niż pani Bennet" – mówi w pewnym momencie przyszła księżna Walii, nawiązując do "Dumy i uprzedzenia" Jane Austen.
W książce "The Palace Papers", która okazała się bestsellerem "New York Timesa", pojawił się m.in. nieoficjalny wątek "sprytnej pomoc matki Kate w negocjowaniu królewskiego romansu". Tina Brown napisała, że to przede wszystkim Carole miała zmienić plany edukacyjne Kate, tak aby jej ścieżki skrzyżowały się z przyszłym królem.
"Kate nagle rzuciła studia na Uniwersytecie w Edynburgu i ponownie złożyła podanie w St. Andrews" – czytamy. Podobnie sprawę opisała w swojej książce "Kate: The Future Queen" Katie Nicholl.
Korespondent królewski Matthew Bell też mówił, że Carole Middlleton zachęcała Kate do wybrania alma mater księcia Williama. Należy jednak pamiętać, że większość tych doniesień pochodzi z niepotwierdzonych źródeł.
Przypomnijmy, że druga połowa finałowej odsłony "The Crown" skoncentruje się przede wszystkim na perypetiach księcia Williama, który w 2001 roku rozpoczął studia na najstarszej szkockiej uczelni – University of St Andrews. To tam syn króla Karola i Diany Spencer poznał swoją przyszłą małżonkę – Kate Middleton.
Kate studiowała w Szkocji historię sztuki, zaś William szykował się do zdobycia dyplomu z geografii.
Reakcje na ekranową Carole są podzielone. Część fanów uważa, że dobrze, iż scenariusz nie wybielił jej postaci. "Eve Best świetnie poradziła sobie w tej roli" – czytamy. Inni zaś twierdzą, że matka Middleton dała Williamowi zasmakować normalnego życia. "Bez niej Will nadal żyłby w swojej banieczce" – widzimy w komentarzach na TikToku.
Książę Harry i swastyka
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, w scenariuszu drugiej części 6 sezonu "The Crown" pojawiła się głośna sprawa z 2008 roku, której niesławnym bohaterem został ("po prostu") Harry. W wieku 20 lat były książę Sussex uczestniczył w imprezie organizowanej przez olimpijskiego skoczka Richarda Meade.
Na bal przebierańców przyszedł ubrany w koszulę przypominającą stylem nazistowski mundur. Na ramieniu miał naciągniętą czerwoną opaskę z czarną swastyką. Na przyjęciu towarzyszył mu starszy brat,książę William, który podobno przebrał się za dzikiego kota.
W serialu widzimy, jak Harry (Luther Ford), William (Ed McVey) i Kate Middleton (Meg Bellamy) odwiedzają sklep z kostiumami w Cotswolds. Młodszy z braci zakłada na siebie koszulę Afrika Korps. W tle słyszymy Willa mówiącego: "Noszenie tego stroju nie czyni go nazistą". W tym samym czasie ekranowy Harry salutuje i wypowiada: "Heil Hitler".