Donald Tusk wraz z Ursulą von der Leyen przekazali w piątek 15 grudnia, że Polska uzyska zaliczkę z Krajowego Planu Odbudowy. Będzie to 5 mld euro wypłacone do końca roku. Do tych wiadomości szybko odniosło się Prawo i Sprawiedliwość, a także TVP Info i to w swoim stylu. Na pasku "Wiadomości" mogliśmy przeczytać, że Tusk kłamie, a z wypowiedzi Błaszczaka dowiedzieć się, że pieniądze z KPO dostaniemy dzięki Mateuszowi Morawieckiemu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Przed końcem roku Polska otrzyma 5 miliardów euro z Krajowego Programu Odbudowy. Środki te mają zostać przeznaczone na modernizację systemu energetycznego. – To są już teraz, od razu, poważne pieniądze na naszą suwerenność energetyczną i postaramy się bardzo szybko i mądrze wydać te pieniądze – zapowiedział Donald Tusk.
Ursula von der Leyenpotwierdziła, że Komisja Europejska gotowa jest do przekazania Polsce 5 mld euro w ramach prefinansowania, czyli w ramach zaliczki. – Pomoże to Polsce przeprowadzić prace dekarbonizacyjne i walczyć ze zmianą klimatu – mówiła.
Sukces ten postanowiła skomentować Telewizja Polska, oczywiście w swoim stylu, więc na pasku w "Wiadomościach" pojawiła się informacja, zgodnie z którą wypłata pieniędzy z KPO to: "kłamstwo Tuska".
Dalej napis głosił: "Chwali się 5 miliardami euro dla Polski, które wynegocjował Mateusz Morawiecki". Sprawę na antenie skomentował natomiast Mariusz Błaszczak, który stwierdził, że 5 mld, o których teraz wszędzie mowa, zostało przyznane i to już w połowie bieżącego roku.
– To rekompensata za zrezygnowanie z rosyjskich źródeł energii. Spodziewaliśmy się czegoś więcej, tymczasem okazuje się, że rządzący próbują przekształcić w swój sukces to, co było oczywiste i co rozpoczęło się w połowie tego roku – stwierdził Błaszczak.
Błaszczak zarzuca Tuskowi mistyfikację
Co więcej, zarzucił Tuskowi mistyfikację, podkreślając, że działania w sprawie KPO zostały podjęte już wcześniej, a decyzja z 15 grudnia jest tylko ich efektem.
Inne zdanie na ten temat miała natomiast Ursula von der Leyen, która podkreślała, że dopiero teraz nastąpił moment na polityczne nadrobienie straconego czasu. – Liczę na ścisłą współpracę, w szczególności w realizacji kamieni milowych w kwestii niezależności sądownictwa – stwierdziła.
– Mam nadzieję, że razem rozwiążemy te problemy. Zbyt długo zastrzeżenia ds. praworządności ograniczały naszą możliwość pomocy Polsce – mówiła szefowa KE
Jak już informowaliśmy w naTemat, na platformie X profilu Kancelarii Premiera pojawił się natomiast filmik z ambasadorem Polski, który dosłownie biegnie, by zdążyć przekazać dokumenty potrzebne do wypłaty środków z KPO.
– Musimy zdążyć dzisiaj wieczorem, żeby jutro Tusk i von der Leyen mogli uzgodnić wypłatę 5 mld dla Polski – mówi na nagraniu ambasador Polski przy Unii EuropejskiejPiotr Serafin.
Jak pokazuje, w ręku trzyma kopertę z dokumentami, którą musi złożyć do biura. Filmik to właściwie relacja z biegu do biura, bo jak słyszymy, pracownicy mają już kończyć pracę. Na koniec ambasador z ulgą przyznaje: "Jesteśmy uratowani" i w pośpiechu wbiega po ostatnich schodach. – Teraz wszystko w rękach Tuska i von der Leyen – stwierdza Serafin.
Chociaż filmik doczekał się 267 tysięcy wyświetleń, to zdecydowanie nie wszystkim się spodobał. – Przecież to konto premiera Morawieckiego. Co to ma być? – pyta jeden z internautów.