Michał Szpak lubi zaskakiwać swoich fanów. Tym razem piosenkarz zwrócił się do nich z życzeniami na święta Bożego Nagrodzenia. W krótkim filmiku zdążył też pokazać koronkową część swoją garderoby.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Michał Szpakto kolorowy ptak polskiego show-biznesu. Wokalista, który przed laty zadebiutował w programie "X Factor", nierzadko publikuje w sieci wpisy, które są śmiałe lub prowokacyjne.
Szpak złożył życzenia fanom. Pokazał koronową część garderoby
Tuż przed tegorocznymi świętami Bożego Narodzenia do sieci trafiło nagranie z artystą, który złożył swoim fanom życzenia. Choć Szpak miał na sobie marynarkę, to nie omieszkał odsłonić nieco koronki, którą miał pod spodem.
– Kochani, wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzących Świąt. Niech wasze marzenia się spełniają, niech renifery przyjeżdżają z najlepszymi prezentami pod słońcem – powiedział, po czym zaprezentował energiczny taniec.
To nie pierwsze takie życzenia od Szpaka
Przypomnijmy, że to nie pierwsze takie życzenia od Michała Szpaka. Wokalista przy okazji innych – wielkanocnych – świąt opublikował post, o którym było głośno.
Pokazał dwa czarno-białe zdjęcia, na których widać jak w samych majtkach pręży się przy balkonie. Na pierwszym pozuje z kieliszkiem wina, a na drugim stoi tyłem, wyginając się niczym w baletowej pozie. W tle widać paryskie kamienice.
W opisie dodał krótkie "Happy Easter" i emotikon żółtego kurczaczka. "No takich jajek wielkanocnych nikt się nie spodziewał" – pisali żartobliwie obserwatorzy w komentarzach. Nawet Ralph Kamiński napisał: "Mam nadzieje, że ktoś je poświęcił!".
Nie wszystkie komentarze były zachowane jednak zabawnym tonie. Pojawiło się wiele reakcji, gdzie fani Szpaka okazali swoje zniesmaczenie. Niektórzy stwierdzili nawet, że dla artysty muzyka poszła w odstawkę i teraz zachowuje się, jak szukający atencji celebryta.
"Szkoda, że w taki sposób odbierasz sobie grupę odbiorców. Szkoda, że nie uda Ci się na poważnie, reprezentując jedynie wielki talent, zaistnieć na scenie"; "Żenada, Michał spadasz na psy. Żeby d*pe pokazać w Wielkanoc"; "Chciałabym napisać coś miłego, ale nie da się"; "Też nie wiem, po co takie foty... ale Wesołych Świąt"; "Co się zobaczyło, to się nie odzobaczy" – pisali ewidentnie zdegustowani.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.