Przy wigilijnym stole jednym z nieuniknionych tematów będzie polityka, a jak dobrze wiadomo rozmowa na te tematy – szczególnie w ostatnich latach – nierzadko kończy się kłótnią. Okazuje się jednak, że cześć Polaków chciałaby spędzić święta z konkretnymi przedstawicielami władzy. Którymi?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Rzeczpospolita" zleciła firmie SW Research przeprowadzenie sondażu, w którym zapytano respondentów, z którym politykiem chcieliby spędzić święta. Spora część z nich (38 proc.) zaznaczyła odpowiedź, że "z żadnym politykiem".
Ci zaś, którzy chcieliby gościć w swoim domu parlamentarzystę, najczęściej wymieniali Szymona Hołownię. Z marszałkiem Sejmu świętować chciałoby 15,6 proc. ankietowanych. Na drugim miejscu uplasował się prezydent Andrzej Duda (9 proc.), a na trzecim premier Donald Tusk (7,5 proc.).
Poza podium znalazł się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski z wynikiem 7,1 proc. Na kolejnych zaś wymieniono:
Mateusza Morawieckiego 4,4 proc.
Jarosława Kaczyńskiego 3,5 proc.
Barbarę Nowacką 2,9 proc.
Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk 2,5 proc.
Władysława Kosiniaka-Kamysza 1,8 proc
Adriana Zandberga 1,3 proc.
Włodzimierza Czarzastego 1,2 proc.
Mariusza Błaszczaka 0,5 proc.
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 19-20 grudnia 2023 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia.
A z kim nie chcieliby być w windzie?
Przypomnijmy, że przed wyborami firma Norstat na nasze zlecenie zapytała Polaków, "z którym politykiem nie chcieliby zatrzasnąć się w windzie?". Zwycięstwo w tym badaniu nie było raczej powodem do dumy.
Okazało się, że niechlubne pierwsze miejsce zajął Jarosław Kaczyński. Mało tego, prezes PiS dosłownie zmiótł konkurencję, bo zdobył aż 42 proc. głosów. Tyle z badanych osób nie chciałoby się z nim znaleźć w windzie bez możliwości wyjścia.
Zaznaczmy, że grono osób było zawężone tylko do politycznych liderów. Na drugim miejscu z wynikiem 19 proc. znalazł się Donald Tusk, a na trzecim – ex aequo – Rafał Trzaskowski i Mateusz Morawiecki, którzy zdobyli po 10 proc. głosów.
W dalszej części sondażu mamy jednocyfrowe wyniki. Najprościej przetłumaczymy to tak, że końcówka stawki wzbudza u Polaków w tym przypadku bardziej pozytywne emocje. Po 5 proc. zdobyli Szymon Hołownia i Sławomir Mentzen. 4 proc. ankietowanych wskazało na Krzysztofa Bosaka.
Adrian Zandberg i Włodzimierz Czarzasty mieli po 2 proc. Z kolei tylko 1 proc. z grupy badanych wybrało Władysława Kosniaka-Kamysza. W skrócie: jeśli już zatrzasnąć się w windzie z politykiem z pierwszych stron gazet, to właśnie z liderem PSL. Tak przynajmniej wynika z danych w sondażu Norstat.
Z podziału na wiek ankietowanych dowiadujemy się, że aż połowa osób w przedziale 18-24 lata chciałaby uniknąć takiego bliskiego spotkania z Kaczyńskim. Mocno obawiają się wspomnianej sytuacji również badani w przedziale 55-64 lata. W tym gronie przewodniczącego PiS wybrało 35 proc. osób. Z kolei w grupie 65-80 lat – 41 proc.
Badanie było realizowane metodą CAWI na panelu online w dniach 22.09-29.09 na reprezentatywnej próbie populacji Polaków.