nt_logo

To ma być wielka czystka wśród ambasadorów. "Znam żałosne przypadki"

Nina Nowakowska

03 stycznia 2024, 08:38 · 3 minuty czytania
Wiceszef MZS zapowiada prawdziwą czystkę w polskiej dyplomacji. – Część ambasadorów RP ewidentnie nie nadaje się na te stanowiska z rozmaitych powodów i zostanie odwołana – powiedział na antenie Polsat News Władysław Teofil Bartoszewski. Polityk podkreślił, że będzie to mozolny proces, ponieważ "trzeba będzie przeglądać placówka po placówce".


To ma być wielka czystka wśród ambasadorów. "Znam żałosne przypadki"

Nina Nowakowska
03 stycznia 2024, 08:38 • 1 minuta czytania
Wiceszef MZS zapowiada prawdziwą czystkę w polskiej dyplomacji. – Część ambasadorów RP ewidentnie nie nadaje się na te stanowiska z rozmaitych powodów i zostanie odwołana – powiedział na antenie Polsat News Władysław Teofil Bartoszewski. Polityk podkreślił, że będzie to mozolny proces, ponieważ "trzeba będzie przeglądać placówka po placówce".
Wiceszef MSZ o zmianach w szeregach ambasadorów. "Znam żałosne przypadki" Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER

W wywiadzie dla Polsat News Władysław Teofil Bartoszewski był pytany o zmiany w szeregach polskich ambasadorów i innych dyplomatów. Wiceminister spraw zagranicznych zadeklarował, że część spośród nich zostanie odwołana.


Czystka wśród ambasadorów

– To jest w gestii ministra Sikorskiego, ale jest rzeczą dla mnie oczywistą, jako członka – w poprzedniej kadencji – komisji spraw zagranicznych i wiceprzewodniczącego tej komisji, że musieliśmy aprobować kandydatury na ambasadorów ludzi, którzy się absolutnie do tego nie nadawali. Z rozmaitych powodów: braku doświadczenia, braku wiedzy, braku znajomości języków, złego charakteru również. Część tych ludzi ewidentnie nie nadaje się na ambasadorów RP i część z tych ludzi zostanie odwołana – tłumaczył.

Pytany o to, jak procentowo będzie wyglądać "czystka", Bartoszewski zaznaczył, że Polska ma stu kilkudziesięciu ambasadorów i "w żadnym razie to nie będzie połowa". Wiceszef MSZ dodał również, że nie będzie to nagły proces, bo trzeba będzie przyjrzeć się osobno każdej placówce.

"Żałosne przypadki"

– Znam takie placówki, że ktoś nominowany przez rząd PiS, czyli wystawiony przez pana ministra Raua, fantastycznie nadaje się jako ambasador Polski, znam i takie przypadki, że to jest żałosne – opisywał.

Bartoszewski dodał, że niektóre nazwiska takich osób "są powszechnie znane". Zdaniem polityka są to osoby mające "bardzo bogatą i niechlubną karierę w ministerstwie", nieumiejące nawet mówić w języku państwa, w którym są akredytowane.

Wiceminister nie chciał ujawnić, kiedy można spodziewać się wspomnianych zmian kadrowych. Opisał za to, jak dokładnie przebiega proces odwoływania ambasadorów.

Zmiany "stosunkowo szybko"

– Ale zakładam, że to będzie stosunkowo szybko, ale to nie będzie proces nagły, ponieważ pewnych ludzi można ściągnąć do kraju bez żadnych problemów, o pewnych nazwiskach będziemy na pewno dyskutować z panem prezydentem. Bo można ściągnąć do Warszawy każdego ambasadora, natomiast nie można go pozbawić tytułu ambasadora. O tym decyduje pan prezydent – podsumował.

– Ja myślę, że będziemy się w stanie w wielu wypadkach z panem prezydentem porozumieć w tej materii – dodał.

Kim jest Władysław Teofil Bartoszewski?

Władysław Teofil Bartoszewski jest historykiem, nauczycielem akademickim, antropologiem kulturowym i politykiem. Prócz obywatelstwa polskiego posiada również paszport brytyjski. W okresie PRL był działaczem opozycji, a dokładnie współpracownikiem  Komitetu Obrony Robotników (KOR).

Polityk jest synem Władysława Bartoszewskiego i Antoniny Mijal, weteranów walk o polską niepodległość w okresie II wojny światowej. Jego żona, Alexandra Richie, jest kanadyjsko-brytyjską nauczycielką akademicką wykładającą na Collegium Civitas w Warszawie. Władysław Teofil Bartoszewski ma dwójkę dzieci.

Ojciec, Władysław Bartoszewski (1922-2015), był działaczem Polskiego Państwa Podziemnego, podporucznikiem Armii Krajowej (AK), uczestnikiem powstania warszawskiego, a także członkiem prezydium Rady Pomocy Żydom przy Delegaturze Rządu na Kraj. Był też więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz.

Czytaj także: https://natemat.pl/389213,kim-jest-wladyslaw-teofil-bartoszewski