To dramatyczne wieści dla świata futbolu - w wieku 78 lat zmarł legendarny Franz Beckenbauer. Jak poinformowała niemiecka agencja dpa, były zawodnik Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec odszedł w niedzielę 7 stycznia
Smutne wieści o śmierci "Cesarza" przekazała agencji prasowej DPA jego rodzina: "Z głębokim smutkiem informujemy, że wczoraj, w niedzielę, mój mąż i nasz ojciec, Franz Beckenbauer, odszedł spokojnie we śnie, w otoczeniu rodziny. Prosimy, abyście opłakiwali jego śmierć w ciszy i nie zadawali żadnych pytań".
Urodzony 11 września 1945 roku w Monachium Beckenbauer to jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii niemieckiego futbolu, który zdobywał puchary zarówno jako zawodnik i jako trener. W roli piłkarza sięgnął po mistrzostwo Europy i mistrzostwo świata odpowiednio w 1972 i 1974 roku. Łącznie ma na koncie aż pięć medali na najwyższym szczeblu międzynarodowym.
"Cesarz" reprezentował Bayern Monachium przez 13 lat, zdobywając niezliczoną ilość trofeów, zarówno drużynowych jak i indywidualnych. Rozegrał łącznie 582 spotkania, w których zanotował 74 gole oraz 75 asyst. Ma na koncie także dwie Złote Piłki, a czterokrotnie został wybrany Piłkarzem Roku.
Pod koniec kariery, a konkretnie w 1983 roku, zasilił szeregi New York Cosmos, gdzie grał razem z Brazylijczykiem Pele. Po odwieszeniu butów na kołku skupił się na pracy trenerskiej. Przez 6 lat prowadził reprezentację RFN, z którą sięgnął po wicemistrzostwo świata w 1986 roku, a 4 lata później po mistrzostwo. Świetnie szło mu również w pracy klubowej odnosząc sukcesy z Olympique Marsylia i Bayernem Monachium. Później został prezesem Bayernu, a także wiceprezesem FIFA.
Informacja o śmierci legendarnego niemieckiego piłkarza szybko obiegła piłkarski świat. Wyrazy współczucia od piłkarzy, działaczy i klubów.
"Wiadomość o śmierci Franza Beckenbauera, prawdziwej ikony gry, napełnia mnie głębokim smutkiem. To był zaszczyt dzielić z nim jeden z najwspanialszych momentów, kiedy wręczał mi wyróżnienie za setny występ w reprezentacji Szkocji. Moje myśli są w tej chwili z nim i jego rodziną. RIP Der Kaiser" napisał na X Kenny Daglish, ikona szkockiej piłki.
"FC Barcelona składa kondolencje z powodu śmierci Franza Beckenbauera, legendy światowego futbolu, który opuścił nas dzisiaj w wieku 78 lat. Spoczywaj w pokoju." – czytamy na oficjalnym profilu klubu w mediach społecznościowych.
"Prawdziwa ikona futbolu. Spoczywaj w pokoju, Franzie Beckenbauer" – napisał Liverpool.
"Elegancki, zawsze z podniesioną głową, wielki libero. R.I.P Franz" – podsumował Zbigniew Boniek.