Allan jest owocem małżeństwa Edyty Górniak i Dariusza Krupy. Związek jego rodziców był jednak bardzo burzliwy. Rozstali się, gdy miał kilka lat. Dziś 19-latek ze swoją mamą ma bardzo dobry kontakt, natomiast tata nie uczestniczył w jego wychowaniu.
Obecnie syn diwy rozwija swoją muzyczną karierę pod pseudonimem Enso. Eksploruje świat hip-hopu i rapu. Wydał już takie kawałki jak "Lambada", "Dżentelmen", "WOW" czy "DAIQUIRI". Ostatnio zaśpiewał nawet piosenkę Franka Sinatry "Fly Me to The Moon", za co zebrał sporo pozytywnych komentarzy. W szoku była nie tylko publiczność, ale i sama Górniak.
W kwestii życia prywatnego Allan otwarcie mówi o tym, że nie chce mieć z ojcem nic wspólnego. Przypomnijmy, że przed laty Dariusz Krupa spowodował śmiertelny wypadek. Znaleziono przy nim narkotyki. Spędził w więzieniu kilka lat.
Z najnowszych informacji, do których dotarł "Super Express" wynika, że Allan pozbył się nazwiska Krupa. Jego menadżer Highbart potwierdził, że w ten sposób 19-latek chciał się odciąć grubą kreską od ojca.
– Allan przede wszystkim już od dawna chciał się odciąć od swojego ojca. To był główny powód – przekazał.
Jak więc teraz nazywa się Allan Krupa? Młodzieniec nie przejął również nazwiska Górniak. Teraz podpisuje się jako Allan Enso.
– Zmienił nazwisko na swój pseudonim, żeby nie zarzucano mu, że buduje karierę na nazwisku tak wielkiej gwiazdy, jaką jest jego mama. Ceni to, że ma tak wspaniałą mamę, tak wielkiej klasy artystkę i nie ukrywa, że dało mu to łatwiejszy start, a na pewno dało to wrodzony talent. Natomiast chce budować swoje nazwisko swoją uczciwą pracą. Poza tym niemożliwe jest dorównać takiemu nazwisku jak Górniak – dodał Highbart.