nt_logo

Nowe zdjęcia Hakiela i jego ukochanej podzieliły fanów. "Takich nie kumam"

Joanna Stawczyk

09 stycznia 2024, 16:46 · 3 minuty czytania
Wygląda na to, że relacja między Marcinem Hakielem a jego partnerką, Dominiką, jest w pełni rozkwitu. Para nie tylko często pojawia się razem w mediach społecznościowych, ale też na różnych wydarzeniach. Ostatnio jednak tancerz postanowił opublikować bardziej osobiste zdjęcia, co wywołało spore poruszenie wśród jego followersów. Pouczyli byłego męża Kasi Cichopek, a on odpowiedział.


Nowe zdjęcia Hakiela i jego ukochanej podzieliły fanów. "Takich nie kumam"

Joanna Stawczyk
09 stycznia 2024, 16:46 • 1 minuta czytania
Wygląda na to, że relacja między Marcinem Hakielem a jego partnerką, Dominiką, jest w pełni rozkwitu. Para nie tylko często pojawia się razem w mediach społecznościowych, ale też na różnych wydarzeniach. Ostatnio jednak tancerz postanowił opublikować bardziej osobiste zdjęcia, co wywołało spore poruszenie wśród jego followersów. Pouczyli byłego męża Kasi Cichopek, a on odpowiedział.
Nowe zdjęcia Marcina Hakiela i Dominiki zniesmaczyły fanów. "Nie kumam" Fot. Instagram.com / @marcinhakiel

Nowe zdjęcia Marcina Hakiela i Dominiki zniesmaczyły fanów. "Nie kumam"

Marcin Hakiel i jego partnerka, Dominika, odważnie eksplorują świat mediów społecznościowych, publikując coraz bardziej śmiałe kadry ich wspólnych chwil. Widać, że czują się oni komfortowo i swobodnie w swoim towarzystwie, co znajduje odzwierciedlenie w ich postach.


Mimo to nie wszyscy obserwatorzy przyjmują te posty z równym entuzjazmem. Pod jednym z ostatnich wpisów tancerza pojawiły się głosy krytyki, sugerujące, że może nieco zbyt daleko posunął się w dzieleniu się swoją prywatnością, a tak intymne kadry niekoniecznie powinny trafić na publiczny profil.

"Upadek"; "Trochę za dużo tych zdjęć w social mediach, ale to tylko moje zdanie"; "Oj nie to już nie jest fajne. Kibicuję Państwu mocno, ale takich fotek nie kumam" – pisano.

Jedna internautka pozwoliła sobie na ostrzejszą ocenę: "Dopóki Marcin jest w związku z kobietą, która ma na niego zły wpływ, to nie popieram, aby był jurorem w 'Tańcu z Gwiazdami'. Popieram ludzi takich jak Rafał Maserak i Agnieszka Kaczorowska, bo ich partnerzy w związkach mają na nich dobry wpływ i nie kompromitują się na oczach wielu".

Hakiel postanowił odpowiedzieć. Zapewnił, że uczucie łączące go z Dominiką jest szczere. "Może mnie Pani atakować i obrażać ile ma Pani ochotę. Moje życie, moje wybory. Dominika jest wspaniałą kobietą, moją bratnią duszą" – odpisał.

Pojawił się też inny mocny komentarz. "Oto przykład, dlaczego wódkę najlepiej jest zagryzać karta SIM. A dzieci w mediach społecznościowych obserwują i zapewne się cieszą, że tatuś rozpoznawalny, że znów brukowce będą miały używkę, bo sam o to zadbał" – napisała jedna kobieta.

Do dyskusji włączyła się Dominika. "Proszę nie mierzyć wszystkich swoją miarą. Wszyscy na tym zdjęciu są trzeźwi, a jeśli już ja piję alkohol, to z pewnością coś bardziej wyrafinowanego niż wódkę" – napisała partnerka Hakiela.

Tancerz nie zraził się jednak kąśliwymi komentarzami pod postem. Postanowił wstawić kolejne, czułe zdjęcie z sesji w windzie. Internauci znowu wkroczyli do akcji.

"Wszystko ok... Każdy robi co chce, ale wygląda to niesmacznie ostatnio, te dziwne zdjęcia"; "Czas odobserwować... Jakieś to dziwne, sztuczne i takie nijakie"; "Przesada"; "O matko... Pomyślał ktoś o tych biednych dzieciach? Czy one muszą na to patrzeć? Widać jak na dłoni, że obie strony są siebie warte. Jakie to smutne" – reagowano.

Hakiel rozważa unieważnienie ślubu kościelnego z Cichopek. Wymowne słowa

Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek spotkali się po raz pierwszy w 2005 roku na planie programu "Taniec z gwiazdami". Już w trakcie trwania show stali się parą. Ich ślub odbył się 20 września 2008 roku w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem. Rok później na świat przyszedł ich syn Adam, a w 2013 roku urodziła się ich córka, Helena.

Niestety, małżeństwo to nie przetrwało próby czasu. W wywiadach Hakiel zasugerował, że Cichopek mogła go zdradzać. W programie "Miasto kobiet" wspominał, że jego żona od jakiegoś czasu domagała się większej swobody. Choreograf próbował ratować związek, proponując terapię, ale ostatecznie podjęli decyzję o rozwodzie.

Choć Hakiel i Cichopek rozwiedli się podczas pierwszej rozprawy sądowej, to według zasad Kościoła katolickiego nadal są uznawani za małżeństwo. Kościół ma możliwość unieważnienia małżeństwa, co już wcześniej udało się wielu znanym osobom, takim jak Adam Sztaba, Katarzyna Skrzynecka, Jacek Kurski czy Jacek Borkowski.

Aby kościelny sąd mógł zgodzić się na rozwód, muszą zostać spełnione określone warunki. Takie unieważnienie jest możliwe, jeśli np. jedna z osób nie chciała zawrzeć małżeństwa, albo po zawarciu związku nie chciała mieć dzieci. Są to tzw. wady zgody małżeńskiej. Inne przyczyny mogą obejmować zdradę, ukrywanie choroby przed partnerem czy ciężkie uzależnienia.

– Dowiadywałem się, jaka to jest procedura, nie będę ukrywał, ale nie miałem czasu, żeby się tym zająć. Nie mam takiej decyzji podjętej, czy tak, czy nie. Prosiłem panią mecenas, żeby mi to przedstawiła i nie jest to jakieś bardzo zawiłe – powiedział Hakiel na łamach "Rewii".

Istnieje możliwość, że byli małżonkowie porozumieją się w kwestii uzyskania rozwodu kościelnego. Tym bardziej że w mediach pojawiają się spekulacje o planach ślubnych Cichopek z Maciejem Kurzajewskim, choć nie wiadomo, czy preferują oni ceremonię kościelną, czy cywilną.