– Moje obawy potwierdziła Anouchka (córka aktora, przyp. autora) i jej prawnik. Powiedzieli, że przerwali leczenie pod koniec sierpnia – stwierdziła Rollin. To jednak niejedyne oskarżenia, jakie pojawiły się w ostatnim czasie w otoczeniu Delona.
Najstarszy syn 88-letniego aktora, Anthony, publicznie stwierdził, że jego przyrodnia siostra Anouchka miała ukrywać zły stan zdrowia ojca i zaniedbywać go. Jego stanowisko poparł jego młodszy brat Alain-Fabien, który oskarżył ją też o utrudnianie spotkań z głową rodziny.
Warto wspomnieć, że obaj synowie Delona mają dostać po jego śmierci po 25 procent spadku, natomiast Anouchka może liczyć na 50 procent.
"Anouchka zawsze miała wyjątkową relację z ojcem. Alain Delon nigdy nie ukrywał swoich burzliwych relacji z synem, na którego nigdy nie przestaje narzekać" – stwierdziła Christophe Ayel, prawniczka przyrodniej córki aktora.
Co ciekawe, w październiku zeszłego roku serwis informacyjny "News in France" poinformował, że to właśnie Hiromi Rollin została oskarżona o bycie agresywną i poniżającą wobec Delona, a nawet o znęcanie się nad zwierzęciem (miała kopnąć psa aktora). Skarga została złożona przez prawnika trójki jego dzieci.
W kwietniu 2022 roku pisaliśmy o tym, że Alain Delon podjął decyzję o zakończeniu swojego życia. 86-letni gwiazdor francuskiego kina od jakiegoś czasu mówił o zabiegu eutanazji. Warto wspomnieć, że aktor doznał podwójnego udaru w 2019 roku.
W listopadzie 2023 roku temat powrócił, ale wtedy aktor po prostu stwierdził, że jest za eutanazją. – Po pierwsze dlatego, że mieszkam w Szwajcarii, gdzie eutanazja jest możliwa, a po drugie, uważam ją za najbardziej logiczną i naturalną rzecz, jaką można zrobić – stwierdził wtedy gwiazdor.
Dodał wtedy jeszcze, że "starzenie się jest do bani".
Czytaj także: https://natemat.pl/404917,alain-delon-podda-sie-eutanazji-pozegnalny-list