Zostało trochę rozmyte myślenie wspólnotowe, ale spójność i efektywność strefy euro jest w interesie wszystkich, także dla Polski i Wielkiej Brytanii - przyznał w "Poranku TOK FM" Minister Finansów.
Martin Schulz chciał bardzo dobrze - skomentował minister Jan Vincent-Rostowski zamieszanie z datą przyjęcia przez Polskę euro.
Wiemy, że Francja od zawsze optuje za węższą formułą, w latach sześćdziesiątych nie chciała dopuścić Wielkiej Brytanii do ówczesnej Wspólnoty Europejskiej. Czuje się lepiej w węższym gronie, wiedząc że jej pozycja jest zbliżona do niemieckiej.
Kluczowym jest, że na szczycie zapewniliśmy sobie trzy ważne prawa - ocenił Rostowski. Według niego ważne jest, że sprawy konkurencyjności mogą być dyskutowane tylko w gronie 27 lub 25 państw. Poza tym spotkania państw strefy euro nie będą się odbywały przed szczytami całej Unii Europejskiej, by kraje strefy nie forsowały na nich ustalonego wcześniej stanowiska. Przypomina też, że Przewodniczący Rady Unii Europejskiej zobowiązał się do przedstawiania wszystkim krajom Unii agendy szczytów strefy euro.
Nie musimy przesadzać, że to jakieś wielkie zagrożenie. Ważne jest, żeby oni mogli się spotykać - skomentował mizerne wyniki szczytów mających rozwiązać problemy Grecji.
Rostowski rozwiał obawy, że twarde stanowisko Polski w sprawie Paktu Fiskalnego zemści się przy tworzeniu nowej perspektywy finansowej. Budżet i sprawy Paktu Fiskalnego to dwie rozłączne sprawy
Myślę, że 2.5 procent wzrostu PKB na ten rok powinno być realne - ocenił założenia tegorocznego projektu budżetu minister. Niektórzy mówią o 2 procent, niektorzy o 3. Ten wariant 2,5 procent wybraliśmy, bo był najmniej nierealny.
Przygotowując w pośpiechu nowelizacje ustaw można popełnić błędy, wystarczy spojrzec na ustawę refundacyjną. To nie strach przed opinia publiczną. - odparł zarzut o powolne tempo wprowadzania reform, które zapowiedział w swoim expose premier Donald Tusk. Trzeba wytłumaczyć, ze chodzi o to, by emerytury kobiet byly wyższe. Kobieta, która w 2040 roku przejdzie na emeryturę będzie miała ją wyższą o 73 procent. Główne elementy tego programu muszą być uchwalone w pierwszej połowie tego roku.