nt_logo

Drastyczna zmiana w pogodzie. Po wichurach przyjdzie "ekstremalna anomalia"

Krzysztof Górski

25 stycznia 2024, 08:24 · 2 minuty czytania
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pierwszego i drugiego stopnia dla całej Polski. Wszystko z powodu silnych porywów wiatru, z którymi będziemy się mierzyć przez cały czwartek, piątek, a miejscami także przez weekend. W następnych dniach pogoda ma się jednak diametralnie zmienić.


Drastyczna zmiana w pogodzie. Po wichurach przyjdzie "ekstremalna anomalia"

Krzysztof Górski
25 stycznia 2024, 08:24 • 1 minuta czytania
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pierwszego i drugiego stopnia dla całej Polski. Wszystko z powodu silnych porywów wiatru, z którymi będziemy się mierzyć przez cały czwartek, piątek, a miejscami także przez weekend. W następnych dniach pogoda ma się jednak diametralnie zmienić.
Będzie zmiana w pogodzie. Synoptycy mówią o "ekstremalnej anomalii" Fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER / wxcharts.com

W czwartek silny wiatr

Jak podaje IMGW, w czwartek możemy spodziewać się dużego zachmurzenia. Pojawią się przelotne opady deszczu na wschodzie, południu. Miejscami na północy deszczu ze śniegiem, w rejonach podgórskich i wysoko w górach także śniegu.


Synoptycy ostrzegają, że w Karpatach przyrost pokrywy śnieżnej wyniesie około 10-15 cm. Temperatura maksymalna od 2 stopni Celsjusza na wschodzie, około 5 st. C w centrum i do 7 st. C na zachodzie. Chłodniej będzie w rejonach podgórskich Karpat - około 0 stopni Celsjusza. Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 70 km/h.

W Sudetach wiatr w porywach osiągnie do 110 km/h. Najmocniej zawieje wysoko w Karpatach - do 120 km/h. To może powodować zamiecie i zawieje śnieżne.

W nocy z czwartku na piątek zachmurzenie wciąż będzie duże, ale miejscami pojawią się większe przejaśnienia. Na północy i w centrum kraju nie powinno padać. Na wschodzie i południu wystąpią opady deszczu, deszczu ze śniegiem i samego śniegu. W Karpatach przybędzie od 8 do 10 cm pokrywy śnieżnej.

Na wschodzie kraju temperatury będą ujemne. W rejonach podgórskich Karpat oraz miejscami na wzniesieniach Pojezierza Pomorskiego słupki rtęci pokażą do około -2 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze kraju przeważnie będzie 0 stopni, najcieplej na Ziemi Lubuskiej -3 stopnie Celsjusza.

Przyjdzie ocieplenie

Według synoptyków z serwisu twojapogoda.pl cały przyszły tydzień zapowiada się nietypowo ciepło. "Średnia temperatura powietrza wyniesie od 4 do 6 stopni powyżej normy wieloletniej, a to oznacza anomalię ekstremalną, jak na styczeń. Nieco mniej, ale też ciepło, będzie również w pierwszym tygodniu lutego" – czytamy w komunikacie portalu.

Podobne informacje przekazało niedawno IMGW, które połowie stycznia opublikowało nową eksperymentalną prognozę długoterminową temperatury i opadu. Za jej pomocą możemy już teraz poznać zarys pogody na początek wiosny 2024 roku.

Według długoterminowej prognozy tegoroczna wiosna ma być bardzo deszczowa. W lutym czeka nas więcej opadów niż zwykle w tym miesiącu – suma opadów atmosferycznych w całym kraju najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej. Temperatura powietrza zostanie zachowana w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020.

W marcu, który jest pierwszym wiosennym miesiącem, temperatura powietrza również nas nie zaskoczy, pozostając w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. Opady jak w lutym będą wyższe niż norma.

Czytaj także: https://natemat.pl/538163,niz-jitka-nadciaga-nad-polske