Young Leosia zyskała sporą popularność, gdy miała już różowe włosy i tatuaże na ciele. A jak wyglądała wcześniej? Raperka pokazała swoje zdjęcie sprzed 10 lat. Fani mogą być zaskoczeni, jak bardzo się zmieniła.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Young Leosia, czyli Sara Leokadia Sudoł rozgrzała całą Polskę hitem "Szklanki" i od tamtej pory nie daje o sobie zapomnieć. Rozwija swoją karierę muzyczną, a przy okazji aktywnie prowadzi media społecznościowe.
Young Leosia na zdjęciu sprzed lat. Tak wyglądała bez różowych włosów
Raperka pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami na Instagramie. Ostatnio urządziła tam serię Q&A. Internauci zadawali pytania, które dotyczyły różnych tematów: od planów i zapowiedzi muzycznych, przez związek z Kacprem Błońskim, aż do kwestii urody.
Jedna z użytkowniczek zapytała Young Leosie o jej naturalny kolor włosów. To właśnie na to młoda twórczyni odpowiedziała swoim "starym zdjęciem". "Fotka" w lustrze pochodzi z 2014 roku, a Sara jest na nim w długich blond włosach. O różowej fryzurze, tatuażach, piercingu i operacji piersi nie było jeszcze mowy.
Ostatnio brutalnie o aktualnym wyglądzie Leosi wypowiedział się Nitro. – Nie rozumiem, jak ona może się komuś podobać. Możesz stwierdzić, że jest ładną dziewczyną, ale stawiać ją, że to najładniejsza kobieta w kraju to dla mnie jest to dziwne – podsumował internetowy twórca.
Dodajmy, że w tym samym Q&A raperka ujawniła kilka innych nowości o sobie i swoich przekonaniach. Przyznała, że choć wielu proponowało jej pieniądza za "gościnki", to ona zawsze – jeśli się już decydowała – robiła to za darmo, bo "uważa, że kooperowanie z innymi artystami to największa potęga rapu".
Zdradziła też, że "ceni Billie Eilish wyżej niż Arianę Grande". Pochwaliła się, że ma prawo jazdy. Ponadto, gdy padło pytanie, z jakim artystą (poza światem rapu) najbardziej chciałaby nagrać kawałek, padło nazwisko Dawida Podsiadło.
– Jestem fanką od czasów "X-Factor", super szanuję za humor i wszystkie dokonania muzyczne, których jest bardzo dużo – wyznała.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.