
Reklama.
Na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy jej piosenki "Szklanki" i "Jungle Girl" zdobyły ogromną popularność w sieci. Wieczorem we wtorek widzowie TVN mogli obejrzeć jej rozmowę z Kubą Wojewódzkim.
Czytaj także:Na początku programu wyjaśniła, że tak naprawdę ma na imię Sara, a na drugie Leokadia – stąd ksywka Young Leosia. Potem prowadzący zapytał, czy "cały kraj się nią jara", nawiązując tym samym do tekstu jej utwóru.
– Możliwe, że na początku było to małe, artystyczne wyolbrzymienie, ale stało się to prawdą, więc... Czemu nie? – mówiła. Od razu musiała się również spowiadać ze swojego życia miłosnego.
Zaprzeczyła jakoby była dziewczyną lub siostrą Żabsona – rapera, którego supportowała jako DJ-ka, nim ten odkrył w niej talent do śpiewania i pomógł jej wydać płytę. – Nie jestem dziewczyną nikogo z show-biznesu – zdradziła.
Wojewódzki w pewnym momencie zagaił o to, czy jej mama wie, że "jara"? Artystka odpowiedziała twierdząco. – Czy jara z tobą? – dopytywał gospodarz. – Nie. Mama akurat nie jara, ale tata jara – wyznała.
Przypomnijmy, że Young Leosia, czyli Sara Sudoł, ma 22 lata, pochodzi ze Szczecina, jest absolwentką Szkoły Piosenki Elżbiety Zapendowskiej. W trakcie wiosennego lockdownu stała się jest jedną z najgorętszych gwiazd szeroko pojętego hip-hopu.
Czytaj także: