nt_logo

PiS ma plan na dalszą karierę Obajtka. Wkrótce może on stracić stanowisko prezesa Orlenu

Natalia Kamińska

29 stycznia 2024, 14:56 · 2 minuty czytania
Można zakładać, że wkrótce Daniel Obajtek przestanie być prezesem Orlenu. Jak się okazuje, PiS ma już plan na jego dalszą karierę. Wierny nominat partii Jarosława Kaczyńskiego, ma wystartować w wyborach do PE. A same wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się między 6 a 9 czerwca.


PiS ma plan na dalszą karierę Obajtka. Wkrótce może on stracić stanowisko prezesa Orlenu

Natalia Kamińska
29 stycznia 2024, 14:56 • 1 minuta czytania
Można zakładać, że wkrótce Daniel Obajtek przestanie być prezesem Orlenu. Jak się okazuje, PiS ma już plan na jego dalszą karierę. Wierny nominat partii Jarosława Kaczyńskiego, ma wystartować w wyborach do PE. A same wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się między 6 a 9 czerwca.
PiS ma plan na Obajtka po odejściu z Orlenu. Chodzi o wybory do PE. Fot. Wojciech Olkusnik/East News

PiS ma plan na Obajtka po odejściu z Orlenu. Chodzi o wybory do PE

Radio Zet dowiedziało się, są spore szanse na to, że obecny prezes Orlenu Daniel Obajtek wystartuje w czerwcowych wyborach do PE z listy PiS na Podkarpaciu. "W tym regionie poprzednia ekipa rządząca może liczyć nawet na dwa mandaty" – wskazuje stacja. Z tej listy ma wystartować też Marek Kuchciński.


Radio ustaliło także, że jeśli chodzi o Warszawę, to jako "jedynka" może wystartować była wicemarszałkini Sejmu Małgorzata Gosiewska. Na drugim miejscu listy ma być miejsce dla Ryszarda Czarneckiego.

W wyborach mogą wystartować też Kamiński i Wąsik

W PiS mają też mieć plan na Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jak pisze Radio Zet, według wstępnych planów Kamiński mógłby ubiegać się o mandat z okręgu lubelskiego, a Wąsik mógłby startować z "jedynki" w województwie mazowieckim.

A same wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się między 6 a 9 czerwca 2024 roku.

Wracając jednak do Obajtka, to w styczniu do siedziby Orlen S.A. wkroczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Służba ta poinformowała wówczas, iż wykonała czynności procesowe na polecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Śledczy z Pomorza dodali zaś, że wysłali CBA do spółki kierowanej przez Obajtka, aby zrealizować "postanowienie prokuratora o żądaniu wydania rzeczy".

"Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania na obecnym etapie nie udzielamy szczegółowych informacji" – zaznaczyło CBA. "Materiały mają charakter niejawny. Wobec tego nie jest możliwe przekazanie jakichkolwiek informacji o sprawie, jak też o wykonywanych czynnościach – stwierdziła PR w Gdańsku.

Co ważne, walne zgromadzenie akcjonariuszy w Orlenie zostało zwołane 6 lutego 2024 roku. Tego samego dnia nastąpić mają kluczowe zmiany w składzie rady nadzorczej Orlenu, czyli zmiana na stanowisku Obajtka.

– Wiem, że w Ministerstwie Aktywów Państwowych Borys Budka i jego zespół pracują nad rozwiązaniami, które zoptymalizują proces wymiany kadr w spółkach Skarbu Państwa. (...) Mogę zdradzić, że najbliższe zmiany na pewno będą dotyczyły Orlenu – mówił nie tak dawno w rozmowie z cyklu #TYLKONATEMAT poseł Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej.

Podkreślił jednocześnie, że "ja te emocje rozumiem, ale tu trzeba trzymać się logiki postępowania względem osób prawnych i umiejętnie posługiwać się przepisami Kodeksu spółek handlowych, które szef MAP może wykorzystać jako organ właścicielski".