nt_logo

Ludzie Ziobry tracą kolejne funkcje. Jeden z nich miał być w grupie hejterów

Natalia Kamińska

29 stycznia 2024, 17:45 · 3 minuty czytania
Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o kolejnej decyzji szefa tego resortu. Adam Bodnar wyznaczył na stanowiska rzeczników dyscyplinarnych sędziego Grzegorza Kasickiego oraz sędziego Włodzimierza Brazewicza. Przejmą oni sprawy od zaufanych ludzi byłego ministra Zbigniewa Ziobry. Chodzi m.in. o sędziów Piotra Schaba Przemysława Radzika oraz Michała Lasotę.


Ludzie Ziobry tracą kolejne funkcje. Jeden z nich miał być w grupie hejterów

Natalia Kamińska
29 stycznia 2024, 17:45 • 1 minuta czytania
Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o kolejnej decyzji szefa tego resortu. Adam Bodnar wyznaczył na stanowiska rzeczników dyscyplinarnych sędziego Grzegorza Kasickiego oraz sędziego Włodzimierza Brazewicza. Przejmą oni sprawy od zaufanych ludzi byłego ministra Zbigniewa Ziobry. Chodzi m.in. o sędziów Piotra Schaba Przemysława Radzika oraz Michała Lasotę.
Bodnar podjął nową decyzję. To kluczowe osoby dla środowiska sędziowskiego. Fot. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

Bodnar wyznaczył nowych rzeczników dyscyplinarnych

W poniedziałkowym komunikacie MS podano, iż Adam Bodnar wyznaczył na stanowiska rzeczników dyscyplinarnych ministra sprawiedliwości sędziego Grzegorza Kasickiego oraz sędziego Włodzimierza Brazewicza.


"Zrobił to na podstawie wprowadzonej w art. 112 b u.s.p. instytucji rzeczników Ministra Sprawiedliwości (tzw. "rzecznicy ad hoc"). Wskazani sędziowie spełniają wysokie standardy profesjonalne i etyczne" – podkreślił resort. Wskazano takie ich cechy jak to, że są:

  • sędziami karnistami z ponad 20-letnim stażem,
  • zostali powołani na stanowiska bez udziału nieprawidłowo ukształtowanej KRS,
  • od wielu lat specjalizują się w sprawach dyscyplinarnych.

Z informacji resortu sprawiedliwości wynika, że "sędziowie Kasicki oraz Brazewicz będą prowadzić sprawy dyscyplinarne, które zostały im wyznaczone przez Ministra Sprawiedliwości".

Jak dalej czytamy, "tym samym – zgodnie z art. 112b. § 1 ustawy Prawo o Ustroju sądów powszechnych – z chwilą doręczenia decyzji o powołaniu Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości, rzecznicy prowadzący do tej pory te sprawy tracą prawo do podejmowania jakichkolwiek czynności w tym zakresie".

Ludzie Zbigniewa Ziobry tracą kolejne funkcje

Przejmą oni sprawy od ludzi Zbigniewa Ziobry, czyli sędziów Piotra Schaba, Przemysława Radzika, Michała Lasoty oraz Jakuba Iwańca.

Wymienieni sędziowie podpisali tzw. "listy poparcia" kandydatów do nieprawidłowo ukształtowanej KRS w ten sposób okazując poparcie dla idei upolitycznienia procedury powoływania sędziów oraz w istotny sposób przyczyniając się do demontażu obowiązującego porządku konstytucyjnego i podważenia podstawowych gwarancji niezależności sądownictwa".

Co więcej, sędziowie Piotr Schab i Przemysław, jak podkreśla MS, zostali wielokrotnie, z wynikiem negatywnym, poddani przez SN testowi niezależności. Natomiast sędzia Jakub Iwaniec, według doniesień medialnych, miał pełnić aktywną rolę w tzw. "grupie hejterskiej Kasta".

Biografie nowo powołanych rzeczników dyscyplinarnych

Jeśli chodzi o sędziego Grzegorza Kasickiego jest sędzią o blisko trzydziestoletnim stażu orzeczniczym, specjalizującym się w sprawach karnych, orzekającym od 2004 r. w Sądzie Okręgowym w Szczecinie.

"Nie jest członkiem stowarzyszenia sędziowskiego. Od wielu lat występował przed sądami dyscyplinarnymi jako obrońca, publikował w prasie artykuły o tematyce dotyczącej postępowań dyscyplinarnych" – podało MS w swoim oświadczeniu.

Z kolei sędzia Włodzimierz Brazewicz jest sędzią o blisko trzydziestopięcioletnim stażu orzeczniczym, specjalizującym się w sprawach karnych, orzekającym od 2007 r. w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku.

MS przypomniało w jego notce biograficznej, że jest autorem wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego odnośnie zgodności europejskiego nakazu aresztowania z Konstytucją, które doprowadziło do zmian Konstytucji i kodeksu postępowania karnego.

"Nie jest członkiem stowarzyszenia sędziowskiego. W przeszłości był sędzią sądu dyscyplinarnego, nadto od wielu lat występuje przed sądami dyscyplinarnymi jako obrońca" – czytamy.