Reklama.
Reklama.
W Dniu Bezpiecznego Internetu w "Rozmowie dnia" gościł Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska. Mówił m.in. o tym, co z naszym cyberbezpieczeństwem i czy podziały polityczne utrudniają rozwój cyfryzacji w Polsce. – Mamy w naszej historii takie tematy, które wzniosły się ponad podziały polityczne. To była kwestia polityki zagranicznej i wejście do Unii Europejskiej, do NATO i generalnie kwestie naszego bezpieczeństwa. Myślę, że właśnie cyberbezpieczeństwo powinno być takim kolejnym tematem, który nie ma podziałów politycznych, bo jest w tym też interes narodowy – powiedział ekspert. – Wszyscy powinniśmy zgodzić się co do tego, że aby zadbać o tę sferę bezpieczeństwa Polski, potrzeba kontynuacji, jak najmniej sporu publicznego i działania, żeby właśnie to bezpieczeństwo było zapewnione, żeby skutecznych ataków na Polskę było jak najmniej – dodał. Bezpieczny internet to nie tylko kwestia cyberataków, ale szeroko rozumianego bezpieczeństwa, w tym seniorów i dzieci. – W ramach tak zwanej higieny internetowej powinniśmy wpajać od najmłodszych lat taką zasadę, jaką my pamiętamy z czasów naszego dzieciństwa, że przed przejściem dla pieszych trzeba spojrzeć w prawo, lewo i znowu w prawo, a dopiero potem przejść. W internecie ta ostrożność, sprawdzanie, weryfikowanie absolutnie jest kluczowe – stwierdził Kanownik. – Popieram lekcje higieny w szkołach i mam nadzieję, że te będą kontynuowane od podstawówki po szkoły średnie, ale też pamiętajmy, że w tym aspekcie edukacji i higieny niezbędnym elementem są rodzice. Oni muszą wiedzieć, jakie narzędzia, choćby internetowe można wdrożyć, żeby pewne treści w telefonach czy laptopach swoich dzieci blokować – dodał prezes Cyfrowej Polski.