Mini Roadster
Mini Roadster fot. materiały producenta
Reklama.
W konkursie biorą udział wszystkie marki oraz typy samochodów. Wykluczone są jedynie auta dostawcze oraz te, które nie są nowe, a przeszły jedynie facelifting. Na liście kandydatów znalazło się też kilka modeli, które zaprezentowano już w 2011 roku, ale do sprzedaży trafiły dopiero w 2012.
Europejską Gejowską Marką Roku został Citroën. To już czwarte zwycięstwo z rzędu francuskiego producenta. Drugie miejsce przypadło Mini, którego modele pojawiały się już we wcześniejszych edycjach plebiscytu. Trzecie miejsce przypadło niemieckiej marce. Na najniższym stopniu podium stanęło Audi.
W plebiscycie modelowym tuż za pierwszą dziesiątką znalazło się Ferrari F12berlinetta. Włoskie gran turismo zdobyło 83 punkty. Sportowiec z rumakiem na masce przegrał o punkt z Citroënem C4 Aircross.
Na 9. pozycji uplasował się Peugeot 208 z 88 punktami. Tuż przed francuskim malcem, na 8. pozycji z 89 punktami znalazł się Mercedes-Benz SL R231. O 6 głosów więcej niż niemieckiemu kabrioletowi przyznano Volvo V40. Kompakt ze Szwecji natomiast wyprzedziło BMW 6 Gran Coupé, zdobywając 97 punktów.
logo
Citroen DS5h fot. Mariusz Zmysłowski

W plebiscycie na Europejski Gejowski Samochód Roku czołową piątkę otwiera Renault Twizy. Elektryczny malec z Francji zdobył 110 głosów. O 6 więcej otrzymało nowe Audi A3. Na najniższym stopniu podium uplasowało się Renault Clio. Nowa odsłona jednego z najpopularniejszych samochodów segmentu B zdobyła 127 punktów. Aż o 12 głosów wyprzedził ją Mercedes-Benzy klasy A.
Chociaż w najważniejszych plebiscytach, takich jak World Car of the Year króluje Volkswagen Golf VII oraz Toyota GT86, geje nawet nie myśleli, żeby tak mainstreamowe auta ustawić na podium. Pierwsze miejsce przypadło Mini Roadster.
Co ciekawe, zwycięzcy edycji 2013 przejawiają skrajne uczucia względem nagród. Citroën ceni wyróżnienie dla najlepszej marki i chętnie wspiera organizację paryskiej uroczystości, podczas której prezentowane są wyniki. Zupełnie inaczej sprawa wygląda w przypadku należącego do BMW Mini. Przedstawiciele marki byli „zirytowani wzmożonym zainteresowaniem gejów”. Prezes Ledorgi poinformował, że Mini odmówiło wypożyczenia Roadstera na potrzeby ceremonii ogłaszania wyników.