W miniony weekend Krzysztof Stanowski upublicznił materiał o... Karolinie Derpieńskiej. Choć wielu myślało, że "zmiażdży" ją tak jak Natalię Janoszek, to nic bardziej mylnego. Dziennikarz skupił się bardziej na kryminalnej przeszłości jej partnera, który – jak twierdzi – "popycha ją w stronę popularności". Teraz sama zainteresowana skomentowała film, który został wrzucony na Kanał Zero. Ma pretensje do twórcy?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
I tak 17 lutego dziennikarz pokazał, co udało mu się ustalić w sprawie celebrytki. Poleciał do samego Miami, aby przyjrzeć się temu, jak żyje. Tam spotkał się nie tylko z samą zainteresowaną, ale... z jej "miliarderem Jackiem". To tak naprawdę Krzysztof Porowski.
Stanowski opowiedział o partnerze Derpieńskiej. Celebrytka reaguje: "to wywlekanie traum"
– Nie ma Karoliny bez Krzysztofa. (...) To on wymyśla te wszystkie akcje. Popycha ją ku popularności. (...) Nie można ich rozdzielić i opowiedzieć historię jednego z nich – przekonywał prowadzący "Dziennikarskie zero". Stanowski zaczął więc zagłębiać się w historię tajemniczego biznesmena.
Okazało się, że partner Derpieński był w przeszłości zamieszany w afery kryminalne. Nie został jednak skazany. – Otrzymał zadośćuczynienie za niesłuszny areszt, w którym spędził 2,5 roku – podał "Stano" i w dwugodzinnym filmie przytaczał poszczególne wątki jego spraw.
Tymczasem cały materiał Krzysztofa Stanowskiego skomentowała sama Karolina Derpieńska. Nie jest zadowolona z tego, co zostało tam pokazane.
– Uważam, że okropne jest dojeżdżanie człowieka traumami sprzed dziesiątek lat. Każdy ma jakieś traumy, o których chce zapomnieć i żyć dalej w spokoju oraz szczęściu, a tutaj nagle z du*** wywlekany jest ból i cierpienie. Po prostu uważam, że to nie w porządku i nie chciałabym czegoś takiego przeżywać teraz – stwierdziła w rozmowie z Plotkiem.
Próbowała też przekonać wszystkich do tego, że jest niezależna. – Nikt, ale to nikt, nigdy mną nie sterował, nie steruje i nie będzie sterował. Ja mam za silną osobowość i zawsze mam swoje zdanie na każdy temat – podsumowała.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.