Leon Myszkowski reaguje na przegraną mamy w preselekcjach.
Leon Myszkowski reaguje na przegraną mamy w preselekcjach. fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Justyna Steczkowska przegrała jednym punktem z wokalistką Luną w preselekcjach do Eurowizji. Głos w sprawie zabrał właśnie syn "Dziewczyny szamana" Leon Myszkowski. Nie krył zaskoczenia.

REKLAMA

Już wiadomo, kto będzie reprezentował Polskę na tegorocznym konkursie piosenki Eurowizji. Choć ulubienicą fanów imprezy była Justyna Steczkowska z piosenką "WITCH-ER Tarohoro", to ostatecznie pięcioosobowa komisja wybrała Lunę (Aleksandrę Wielgomas) i jej utwór "The Tower".

Skraje emocje wywołał również fakt, że o wygranej Luny zadecydował... jeden punkt: 24-latka zdobyła 34, a Steczkowska 33.

Leon Myszkowski komentuje przegraną mamy. "Tak, jestem troszkę zaskoczony"

Sympatycy autorki "WITCH-ER Tarohoro" w komentarzach dali już wyraz swojemu niezadowoleniu ws. jej przegranej. Swój komentarz za pośrednictwem Instagrama opublikował syn wokalistki.

Leon Myszkowski, który na co dzień również jest związany z muzyką, napisał na początku: "Tak króciutko, odpisując zbiorczo na wasze wszystkie wiadomości. Tak, widziałem ogłoszenie reprezentantki na Eurowizję i tak, jestem troszkę zaskoczony".

logo

"Wiem, nie będzie to obiektywna ocena całej sytuacji, ponieważ jakby nie patrzeć, zawsze stoi się murem za swoją rodziną. Szkoda, że się nie udało, uważam, że 'WITCH-ER' jest zdecydowanie najlepsze i zaszłoby bardzo wysoko na Eurowizji" – przyznał.

"Ale nie decyduję o tym ani ja, ani jej fani, którzy piosenkę pokochali. Jeśli chcecie jakoś wesprzeć Justynę, to po prostu słuchajcie jej muzyki, lajkujcie, subskrybujcie na YT" – zaapelował, wyraźnie zawiedziony.

Na koniec zwrócił się do Luny: "Reprezentantce życzę oczywiście powodzenia i na pewno jak co roku będziemy oglądać i kibicować. Nie zawsze w życiu się wygrywa, ale najważniejsze jest to, żeby się nie poddawać".

Przypomnijmy: 68. Konkurs Piosenki Eurowizji dzięki wygranej Loreen w Liverpoolu odbędzie się w Szwecji, a dokładniej w Malmö. Półfinały zobaczymy 7 i 9 maja (Polska weźmie udział w pierwszym półfinale), a finał 11 maja. Koncerty będą transmitowane na antenie TVP oraz na YouTube.

W Eurowizji 2024 weźmie udział 37 krajów, w tym wracający po przerwie Luksemburg. Do dzisiaj poznaliśmy już 27 wykonawców oraz 19 piosenek.