Marianna Schreiber w najnowszym poście w mediach społecznościowych pochwaliła się, ile ma zarobić na starciu z Gohą Magical. Na żonę posła PiS Łukasza Schreibera wylewa się fala hejtu. Teraz celebrytka ironizuje, czy było warto "brać tę walkę".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Zarobki Marianny Schreiber na walce z Gohą Magical
"Pytacie mnie, czy warto było brać walkę z Gohą Magical. Sądzę, że ta 1 z przodu i 6 cyfr jest odpowiedzią na to pytanie. Z godnością będę nosić ten ciężar" – napisała Marianna Schreiber.
"Jestem załamana! Nie wiem, czy jest w ogóle sens cokolwiek pisać. Cały czas byłam przekonana, że będę walczyła z Danielem Magicalem. To miała być pierwsza taka walka w historii. Prawdziwe zderzenie dobra ze złem. Byłam pewna, że podpisałam kontrakt na walkę z Danielem, bo to z nim chciałam walczyć. Ja się nie zgadzam na to zestawienie" – podkreślała.
Schreiber dostała w twarz na konferencji Clout MMA
W poniedziałek (19 lutego) doszło do konfrontacji żony Łukasza Schreibera z 50-letnią matką patocelebryty Daniela Magicala. Padło tam wiele oburzających stwierdzeń. W pewnym momencie Schreiber zarządziła chóralne odśpiewanie "Sto lat" dla swojej przeciwniczki.
– Kto nie wstanie, aby zaśpiewać życzenia dla "Gohy Magical", ten jest z policji – rzuciła. Na konferencji pojawiła się także "Laluna", czyli Katarzyna Alexander – była uczestniczka programu "Królowe życia", która jest skonfliktowana z wybranką kandydata na prezydenta Bydgoszczy.
– Jesteś jedną wielką hipokrytką i zakłamaną babą, która nie boi się hejtu i liczy tylko na to, by się wybić. Nie podjęłaś ze mną rękawicy, bo zarówno ty, jak i twój trener Mirek Okniński wiecie, że rozj... cię w pierwszej minucie. Bierzesz sobie przeciwniczki, które wiesz, że wybiją cię sportowo. Zapraszam cię do face to face, bo ja ci nie odpuszczę. Skoro jesteś za równouprawnieniem kobiet, to pokaż jaja – wykrzykiwała do Schreiber.
Kiedy małżonka Łukasza Schreibera odmówiła stanięcia twarzą w twarz z "Laluną", ta odesłała ją... do gmachu przy Wiejskiej. – Zajmij stołek w Sejmie obok swojego męża, robisz mu wstyd i swojej rodzinie. Rozje... jego pierwsze małżeństwo, stajesz za ludźmi, którzy odbywają karę więzienia za znęcanie się nad kobietami. To ty jesteś największą patologią we freak fightach – mówiła.
Chwilę później doszło nawet do... rękoczynów. Gdy "Laluna" dalej krzyczała w kierunku Schreiber, ta pokusiła się o niższych lotów ripostę, prosząc, aby nie pluła w jej stronę, bo... "jeszcze zarazi HIV-em". W reakcji na te słowa Katarzyna Alexander uderzyła w twarz Mariannę Schreiber.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.