Jak podał Business Insider, kasy samoobsługowe – wybierane przez wielu klientów ze względu na szybką i prostą dostępność, mogą być dostępne tylko dla abonentów Walmart+ lub kierowców dostawczych Spark w niektórych lokalizacjach w USA. Warto tutaj od razu wspomnieć, że ta sieć nie działa obecnie w Polsce. Przypomnijmy, że Walmart+ to członkostwo abonenckie obejmujące korzyści, takie jak bezpłatna wysyłka, bezpłatna dostawa czy oszczędności na paliwie. Opłata miesięczna wynosi 12,95 dolarów, z opcją rocznej ceny 98 dolarów. Z kolei Spark Driver to platforma usług dostawczych przeznaczona głównie dla Walmart.
Joe Pennington, rzecznik Walmartu, powiedział Business Insider, że nie jest to zmiana we wszystkich sklepach. Jak jednak podkreślił, menedżerowie sklepów mogą testować różne metody i wybierać to, co najlepiej sprawdza się w przypadku każdego z nich.
Nie ma na razie doniesień, że któraś z sieci supermarketów w Polsce też będzie chciała testować podobny płatny program. Rozwiązanie Walmartu uderzy zatem jedynie w Polaków mieszkających w USA. Nie wiadomo na razie, czy rozwiązanie podchwyci jakaś sieć z Europy, w tym z Polski.
W kraju nad Wisłą kasy samoobsługowe są w wielu supermarketach, w tym w Biedronce czy Lidlu. Warto tu też wspomnieć, że Walmart to amerykański międzynarodowy operator sklepów dyskontowych i jedna z największych korporacji w globalnej branży detalicznej. Główna siedziba firmy znajduje się w Bentonville w stanie Arkansas.