Skandal w Piekarach Śląskich. Film przedstawiający kompletnie nagą kobietę trafił na oficjalny facebookowy fanpage urzędu miasta. Internauci śmieją się, że kampania wyborcza nabrała rumieńców, inni nie kryją oburzenia. Władze Piekar, przed dłuższy czas bezradne, poinformowały, że doszło do ataku hakerskiego.
Reklama.
Reklama.
Facebook urzędu miasta w Piekarach Śląskich wolny był dotąd od treści powodujących szybsze bicie serca. Zwykłe miejskie sprawy: roboty drogowe, obchody Niedzieli Palmowej, szkoła rodzenia, wolne miejsca w przedszkolach. Dlatego nagranie, które pojawiło się niespodziewanie na fanpage'u wywołał wstrząs.
Widoczna na nagraniu naga kobieta dumnie wypina w stronę kamery pośladki, zza jej pleców widoczna jest też jedna z piersi. Nie towarzyszy temu żaden wpis, jednak po kliknięciu w link z napisem "watch full video" można trafić na stronę serwującą filmy wyłącznie dla dorosłych odbiorców.
W sieci szybko zawrzało, władze miasta były natomiast przez dłuższy czas bezradne wobec tej sytuacji. Gorący filmik widniał na oficjalnej stronie przez wiele godzin.
Próbując ratować reputację Piekar, prezydentka miasta, Sława Umińska-Kajdan napisała na profilu swojego komitetu wyborczego: "Mamy włamanie na fb miasta! Nie mamy dostępu do strony. Zgłoszone i czekamy na reakcję Facebooka. Mam nadzieję, że problem zostanie rozwiązany, uda się przywrócić stronę, a odpowiedzialni poniosą konsekwencje. Przykre to…"
Nagranie pojawiło się na "tablicy" we wtorek, w środę w południe już go tam nie było. Jak jednak zauważyliśmy, pikantny filmik wciąż można było obejrzeć w relacjach piekarskiego ratusza.
Internauci wstrząśnięci i zmieszani filmikiem z Piekar Śląskich
Wpadkę szybko zaczęli komentować internauci. Pod facebookowym wpisem wiceprezydenta miasta Krzysztofa Turzańskiego, który również odniósł się do sprawy, pojawiły się dziesiątki komentarzy. W większości prześmiewczych, ale też niekiedy całkiem poważnych.
"Strach się bać jeśli ktoś ma taki pomysł na siebie i promocje". "Tylko czyje to są obietnice", "aa mhm, to pewnie następny etap kampanii wyborczej" – to tylko próbka pojawiających się opinii. Część komentujących podkreślała, że jest w szoku.
Jeden z facebookowiczów podniósł jednak poważniejszy problem. "Kto konkretnie jest odpowiedzialny za obsługę i zabezpieczenie mediów społecznościowych Miasta Piekary Śląskie? Z kontem może być powiązany e-mail. Czy dane wrażliwe mieszkańców zostały zabezpieczone? Istnieje zagrożenie wycieku danych mieszkańców, korespondencji, informacji niejawnych, oraz istotnych dla infrastruktury krytycznej Miasta".
Internauta podkreślił też, że w tej sprawie powinny zostać wyciągnięte konsekwencje. Tym bardziej że reputacja miasta pikuje w dół i jest on obiektem szyderstw.
Piekary Śląskie świętym miastem
Warto dodać, że zamieszczony na miejskim FB film kompletnie nie licuje z wizerunkiem, jaki mają Piekary Śląskie. 50-tysięczne miasto słynie z licznych uroczystości o charakterze religijnym, takich jak odprawiane tu misteria męki pańskiej na Górze Piekarskiej czy coroczna pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców do tutejszego sanktuarium Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. Z tego względu często porównuje się Piekary choćby z Częstochową.