Potężna kolejka w Ikei w piątkowy wieczór. Wiemy, po co przyszło tam tylu Polaków
redakcja naTemat
·2 minuty czytania
Publikacja artykułu:
Ikea to bez wątpienia jeden z ulubionych sklepów Polaków, gdzie zaopatrują się meble, gadżety do domu, ale też idą coś zjeść. W piątek wieczorem w jednym ze sklepów w Warszawie powstała jednak potężna kolejka. Szybko się okazało, że Polacy stoją w niej z bardzo konkretnego powodu.
Reklama.
Reklama.
W piątek wczesnym wieczorem czytelnik naTemat.pl zaalarmował nas, że w Ikei w Warszawie utworzyła się bardzo długa kolejka, a jej końca dosłownie nie widać.
Potężne kolejka w Ikei. Wiemy, dlaczego pojawiło się tam tylu Polaków
– Podjechałem po pracy w piątek do Ikei, w samym sklepie nawet luźno w porównaniu do tego jak tu bywa. Natomiast kolejki do restauracji to jakiś szok. Ciągną się i nawet zakręcają, wielokrotnie dłuższe niż do kas. Ludzie aż robią zdjęcia i nagrywają filmiki – relacjonował nam lekko zaskoczony, tym co zobaczył pan Paweł.
Nasz czytelnik uznał, że wyglądało to tak, że niektórzy przyjechali tu tylko do restauracji ikeowskiej, a nie na zakupy. – Zdjęcie nie oddaje tego, ile osób jest jeszcze z przodu i jak to się ciągnie. Nawet pod Manekinem dawno takich nie widziałem. A mówimy o sklepie na przedmieściach Warszawy – opowiadał.
I wysłał nam takie oto zdjęcie:
I wcale się nie pomylił. Otóż zapewne część tych osób wybrała się w piątek do szwedzkiego sklepu z meblami właśnie na jedzenie, a dokładnie na tanią kolację.
Ikea kusi bowiem swoich klientów w piątek oryginalną i bardzo opłacalną promocją. "W piątki płacisz mniej! Teraz w każdy piątek dowolne danie główne w Restauracji IKEA kupisz za pół ceny. To jeszcze więcej radości – za mniej!" – czytamy na stronie sklepu.
Promocja skierowana jest dla klubowiczów IKEA Family oraz IKEA Business Network. Obowiązuje w każdy piątek od 16 lutego do 31 sierpnia.
Restauracja Ikei ma w ofercie wiele różnych propozycji
Co można zjeść z Ikei? Restauracja sklepu proponuje m.in. osiem sztuk klopsików wołowo-wieprzowych z frytkami, wegańskim sosem pieczeniowym, groszkiem i borówką. Normalnie kosztują 16 zł, czyli w promocji w piątek zjemy je za 8 zł.
W ofercie jest też de volaille z puree ziemniaczanym i brokułami za 24 zł (12 zł w piątkowej promocji). Nieco droższe, ala nadal tanie w porównaniu z normalnymi restauracjami, jest udko kaczki z puree ziemniaczanym, brokułami i borówką – kosztuje 29 zł (14,5 zł w promocji).
Dla osób, które nie jedzą mięsa, Ikea przygotowała fileta z łososia z mixem kaszy i warzyw i sosem cytrynowo-koperkowym. Takie danie kosztuje 34 zł (w promocji 17 zł). Dla wegetarian restauracja Ikei ma w ofercie na przykład klopsiki wege quinoa i ragout pomidorowo-szpinakowe w normalnej cenie 12 zł (tylko 6 zł w promocji). W identycznej cenie znajdziemy też racuchy z dodatkami.