Edyta Pazura zaskoczyła fanów swoim najnowszym postem w mediach społecznościowych. Wrzuciła zdjęcie, na którym próżno szukać jakiejś części garderoby. Internauci porównali żonę Cezarego Pazury do... Marylin Monroe.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Edyta Pazura prywatnie jest żoną słynnego Cezarego Pazury. Pełni też rolę jego menadżerki, a jej pasją jest fotografia. 36-latka aktywnie prowadzi swoje konta w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją blisko 260 tys. użytkowników.
Pazura pokazuje tam kulizy swojego życia zarówno zawodowego, jak i prywatnego. Ostatnio pojawił się nowy post z jej odważnym zdjęciem. Pazura zapozowała w lustrze... nago? Tak można przynajmniej podejrzewać, bowiem w kadrze nie widać, żeby miała coś na sobie. Ujęcie wykonała aparatem analogowym.
Edyta Pazura na Instagramie pozuje nago do zdjęcia
"Pierwszy raz w życiu prześwietliłam całą kliszę. Z 36 zdjęć wyszło jedno, to które zrobiłam jako ostanie. Nie wiedziałam już co fotografować, więc zrobiłam zdjęcie… swojego odbicia w lustrze – właśnie to" – wspomniała o opisie.
"W sumie ma ono swój klimat i pewnego rodzaju tajemniczość. Jednym słowem spieprz… sprawę, ale udaje, że się tym jakoś bardzo nie przejmuję" – dodała.
Internauci ruszyli z komentarzami. "Mega kadr, w pierwszej chwili myślałam, że to zdjęcie przedstawiające nieśmiertelną Marilyn"; "Myślałam, że to zapowiedź nowego po szkole o Marylin Monroe"; "Ma swój urok"; "Tajemniczo i zmysłowo – pięknie"; "Pierwsza myśl to Marilyn w jednej z ostatnich sesji. Zdjęcie jak z 60. lat" – pisali.
Jedna z internautek zasugerowała, że influencerce tak nie wypada, bo... jest matką. "Czytam właśnie książkę, gdzie dorosłe córki zwracają się tak... co ty, matko, wyprawiasz?" – czytamy w reakcji użytkowniczki.
Pazura nie pozostawiła tego bez odpowiedzi. "Moja córka zawsze widzi pierwsza moje zdjęcia. To ją wyjątkowo zachwyciło" – podkreśliła w komentarzu.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.