nt_logo

TikTok zrobił się nie do poznania! Nową opcję zauważysz błyskawicznie

Klaudia Zawistowska

04 kwietnia 2024, 14:55 · 3 minuty czytania
TikTok to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych aplikacji. Chętnie korzystają z niej celebryci, podróżnicy, politycy. Coraz częściej sięgają po nią również naukowcy. To właśnie z tą ostatnią grupą będzie związana nowa opcja.


TikTok zrobił się nie do poznania! Nową opcję zauważysz błyskawicznie

Klaudia Zawistowska
04 kwietnia 2024, 14:55 • 1 minuta czytania
TikTok to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych aplikacji. Chętnie korzystają z niej celebryci, podróżnicy, politycy. Coraz częściej sięgają po nią również naukowcy. To właśnie z tą ostatnią grupą będzie związana nowa opcja.
TikTok Fot. Unsplash/Solen Feyissa

Nie od dziś wiadomo, że TikTok nie słynie z treści "wysokich lotów". Choć można na nim znaleźć wiele wartościowych materiałów, to znacznie częściej użytkownicy trafiają tam na słabe żarty, albo nawet patologię. To jednak może się skończyć. Twórcy aplikacji chcą bowiem "uczyć bawiąc" i dodają nową funkcję.


TikTok wprowadza funkcję STEM. Będzie promowała konkretne treści

Jak poinformowały władze TikToka, aplikacja lada moment zmieni się na lepsze. Po najnowszej aktualizacji użytkownicy oprócz kart "obserwowani" i "dla ciebie" otrzymają nową. Funkcja STEM ma promować materiały z kilku kategorii: science, technology, engineering, mathematics, czyli nauka, technologie, inżynieria i matematyka.

Nowa kategoria ma być skierowana przede wszystkim do najmłodszych użytkowników. Zgodnie z założeniami twórców TikToka, wiele materiałów z wymienionych powyżej kategorii może bawić, ale również uczyć. Celem wprowadzenia nowej funkcji jest również popularyzowanie nauki wśród najmłodszych użytkowników.

"Mamy nadzieję, że uruchomienie kanału STEM w całej Europie zainspiruje nowe pokolenie inżynierów, matematyków i entuzjastów nauk ścisłych!" – przyznała Marlène Masure, dyrektorka generalna ds. operacyjnych TikToka dla regionu EMEA.

Nowa opcja od dłuższego czasu działa w Stanach Zjednoczonych. Jak twierdzą przedstawiciele TikToka, miesięcznie korzysta z niej nawet jedna trzecia nastolatków. W Europie nową kartę otrzymali już użytkownicy w Wielkiej Brytanii i Irlandii. W kolejnych tygodniach powinna pojawić się w pozostałych krajach.

TikTok ze wsparciem naukowców. Doceniają zmianę

Co ciekawe, nową kartę automatycznie otrzymają wszyscy użytkownicy TikToka, którzy nie ukończyli 18 lat. Będzie ją można wyłączyć w ustawieniach aplikacji. Natomiast wszystkie pełnoletnie osoby będą mogły włączyć ją samodzielnie, wybierając odpowiednie opcje.

Wprowadzenie nowej funkcji na TikToku ucieszyło naukowców. "Dla mnie kanał STEM oznacza bardzo wiele, nie tylko moja pasja dotrze do szerszej publiczności, ale także będziemy w stanie zaprezentować więcej różnorodnych osób zajmujących się STEM i miejmy nadzieję, że dotrzemy do większej liczby osób, które mogłyby odnaleźć się w tej tematyce" – powiedziała 24-letnia Eleonora Svanberg, studentka fizyki teoretycznej na Oxfordzie, którą zacytowało Independent.

TikTok to znacznie więcej niż tylko zabawne filmiki

Nowa opcja na TikToku może przypaść do gustu również polskim użytkownikom. Zwłaszcza że ci szukają tam nie tylko rozrywki, ale i poszerzają swoje horyzonty.

– Nie jest prawdą, że TikTok nie udostępnia inspirujących i wartościowych treści. Jednym z głównych trendów m.in. w Polsce jest silna potrzeba poszerzania horyzontów. 62 proc. użytkowników odwiedza platformę, żeby odkryć coś nowego, a 33 proc. z nich deklaruje, że uczy się na TikToku nowych rzeczy – mówił w rozmowie z InnPoland Rafał Drzewiecki, dyrektor marketingu TikToka w Europie Środkowej.

Ruch TikToka to bardzo dobra wiadomość. Zwłaszcza że popularność aplikacji w całej Europie, w tym również w Polsce rośnie błyskawicznie. Co o tym zdecydowało? – Wymieniłbym tu na pierwszym miejscu dobry produkt: łatwy w obsłudze, pozwalający tworzyć treści nawet bez zaplecza technicznego czy warsztatu filmowego, a z drugiej strony o doskonałym systemie rekomendacji, odpowiadającym rzeczywistym zainteresowaniom użytkowników – tłumaczył Drzewiecki.