Reklama.
Reklama.
– Prawo i Sprawiedliwość uratowało się przed gilotyną, tym czarnym scenariuszem, że zdobędą władzę tylko w jednym województwie, co nie znaczy, że osiągnęło dobry wynik – powiedział gość "Rozmowy dnia" dr Robert Sobiech, socjolog i medioznawca, oceniając wyniki wyborów samorządowych. Jak dodał, to PiS straciło najwięcej w ujęciu procentowym, co przekłada się na oddanie władzy w kilku kolejnych województwach. – To pokazuje skalę wpływów Prawa i Sprawiedliwości. Nie mają koalicji rządzącej i wpływu na parlament, został im tylko prezydent, a wszystko wskazuje na to, że i to stanowisko może stracić. Więc to nie jest tak, że PiS wygrał