Netflix zaprezentował pierwszy teaser serialu "Sto lat samotności" na podstawie słynnej powieści kolumbijskiego pisarza Gabriela Garcii Márqueza. To pierwsza adaptacja literackiego arcydzieła z 1967 roku, które do tej pory uważano za "nie do zekranizowania".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Sto lat samotności" to arcydzieło nie tylko literatury latynoamerykańskiej, ale również światowej. Przedstawia dzieje wielopokoleniowej rodziny Buendía mieszkającej w fikcyjnej miejscowości Macondo, którą założyła głowa familii.
Najbardziej znane dzieło Gabriela Garcíi Márqueza, laureata Literackiej Nagrody Nobla z 1982 roku, to wybitny przykład realizmu magicznego: magia miesza się tutaj z codziennością, piękno z brzydotą, a śmierć z życiem. Tytułowa samotność wydaje się być klątwą członków rodu Buendía.
Márqueza, Kolumbijczyka, zainspirowała podróż do jego rodzinnego miasteczka, małego Aracataca w latach 50. Napisał książkę w 18 miesięcy, a "Sto lat samotności" zostało wydane w 1967 roku (w Polsce siedem lat później). Do dziś sprzedano ponad 50 milionów egzemplarzy dzieła, które przetłumaczono na blisko 40 języków.
Jest zwiastun serialu "Sto lat samotności" Netfliksa. To adaptacja książki Gabriela Garcíi Márqueza
Do tej pory "Sto lat samotności" nigdy nie zostało zekranizowane: Márquez, który zmarł w 2014 roku, nigdy nie wydawał się tym zainteresowany. Zresztą jego monumentalna, wielowątkowa, pełna metafor opowieść uznawana była przez wielu za "nieprzekładalną" na język filmu czy serialu.
Trudnego zadania postanowił podjąć się Netflix, który wykupił prawa do adaptacji od synów Márqueza w 2019 roku, a oficjalna zapowiedź pojawiła się w 2022 roku. "Sto lat samotności" będzie hiszpańskojęzycznym serialem liczącym aż 16 odcinków. "To jeden z najbardziej ambitnych projektów w Ameryce Łacińskiej do tej pory, stworzony przez najbardziej utalentowanych artystów z Kolumbii i całej Iberoameryki" – zapowiadał gigant streamingu.
W sieci pojawił się już pierwszy dłuższy teaser "Stu lat samotności". Widzimy w nim Aureliana Babilonię, gdy czyta mityczne manuskrypty Melquiadesa, a potem przenosimy się do Macondo. W zwiastunie pokazano moment, w którym pułkownik Aureliano Buendía stoi przed plutonem egzekucyjnym i przypomina sobie popołudnie, gdy ojciec zabrał go, by odkryć lód. Później oglądamy zlepek kolejnych scen z serialu, które urzekają klimatem.
Jak zareagowali fani? Bardzo pozytywnie, chociaż pojawiają się obawy. "Tak! Wreszcie kultura latynoska w całej swojej świetności, a nie tylko narkotyki i kartele", "To jedna z moich ulubionych książek. Naprawdę mam nadzieję, że odpowiednio oddadzą tę historię", "Moja ulubiona książka wszech czasów. Nie zniszczcie tego", "Wygląda świetnie, znakomita książka", "Dobrze, że robią z tego serial, nie film! Nie mogę się doczekać" – piszą internauci.
Scenarzystami serialu "Sto lat samotności" są José Rivera, Natalia Santa, Camila Brugés, María Camila Arias i Albatrós González. Odcinki wyreżyserowali z kolei Alex García López i Laura Mora, a produkcja jest produkowana przez kolumbijską wytwórnię Dynamo.
W serialu występują m.in. Claudio Cataño (pułkownik Aureliano Buendía), Jerónimo Barón (młody Aureliano Buendía), Marco González (José Arcadio Buendía), Leonardo Soto (syn José Arcadio), Susana Morales (Úrsula Iguarán), Ella Becerra (Petronila), Carlos Suaréz (Aureliano Iguarán), Moreno Borja (Melquiades) i Santiago Vásquez (Aureliano Buendía jako nastolatek).
Kiedy premiera "Stu lat samotności" na Netfliksie? Dokładna data nie jest podana, ale serial obejrzymy już w tym roku.