Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś poinformował w poniedziałek o niespodziewanej śmierci swojego brata Milana. W krótkim komunikacie podziękował za pamięć w "tym trudnym dla rodziny czasie".
Reklama.
Reklama.
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś podzielił się w swoich miediach społecznościowych bolesną i bardzo osobistą informacją o dramacie, który dotknął jego rodzinę.
"Niespodziewana śmierć mojego brata - Milana Banasia… Bardzo dziękuje za wszystkie kondolencje i pamięć w tym trudnym dla naszej rodziny czasie" – napisał na swoim koncie w serwisie X Marian Banaś.
Pod postem Banasia natychmiast pojawiły się komentarze. "Proszę przyjąć moje wyrazy współczucia", "Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie" – pisali internauci.
Na ten moment nie są jeszcze znane przyczyny rodzinnej tragedii prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Marian Banaś nie ujawnił, co było przyczyną śmierci jego brata. Nic nie wiadomo także na temat samego Milana Banasia, który nie był osobą publiczną. W mediach, zarówno tradycyjnych, jak też społecznościowych, brak jest jakichkolwiek informacji na jego temat.
NIK złożyła zawiadomienie w sprawie działań wobec prezesa Banasia i jego rodziny
Dosłownie kilka godzin przed tym, jak Banaś przekazał dramatyczne wieści rodzinne, kierowana przez niego Najwyższa Izba Kontroli poinformowała publicznie o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w sprawie nielegalnych prób usunięcia prezesa z zajmowanego urzędu.
"Po trwającym wiele miesięcy procesie gromadzenia materiałów dowodowych, w dniu 15 kwietnia 2024 r. zostało złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na celowym dążeniu do usunięcia przemocą Mariana Banasia, piastuna konstytucyjnego naczelnego organu kontroli w Rzeczypospolitej Polskiej, z funkcji prezesa NIK" – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Izby.
"Działania objęte zawiadomieniem (...) dotyczą m.in. pomówień prezesa NIK o podejmowanie działań bezprawnych, tworzenia przeciw niemu dowodów, a także stosowania przemocy lub gróźb karalnych wobec osób z nim współpracujących przez funkcjonariusza publicznego lub osoby, działające na jego polecenie, w tym wymuszanie określonych zeznań, wyjaśnień, informacji lub oświadczeń, mających obciążyć zarzutami Prezesa NIK" – podała Najwyższa Izba Kontroli.
QUIZ: Jak dobrze znasz fakty z życia Władimira Putina? Sprawdź się!
W dalszej części komunikatu można przeczytać, że zawiadomienie dotyczy też funkcjonariuszy służb specjalnych, którzy mieli "wpływać na zachowanie niezależności i odporność prezesa NIK na ewentualne naciski ze strony tych służb oraz przedstawicieli i liderów partii politycznej".
Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, bezprecedensowe w historii Polski działania, podejmowane przeciwko niemu, a także członkom jego najbliższej rodziny "mogły skutkować realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa i jego funkcjonowania."