nt_logo

Pieskow odgraża się prezydentowi Ukrainy: Los Zełenskiego jest przesądzony

Adam Nowiński

28 kwietnia 2024, 16:50 · 2 minuty czytania
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w najnowszym wywiadzie skomentował sytuację w Ukrainie oraz bezpośrednio postanowił ocenić prezydenta tego kraju Wołodymyra Zełenskiego. Jego zdaniem los prezydenta Ukrainy "jest już przesądzony".


Pieskow odgraża się prezydentowi Ukrainy: Los Zełenskiego jest przesądzony

Adam Nowiński
28 kwietnia 2024, 16:50 • 1 minuta czytania
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w najnowszym wywiadzie skomentował sytuację w Ukrainie oraz bezpośrednio postanowił ocenić prezydenta tego kraju Wołodymyra Zełenskiego. Jego zdaniem los prezydenta Ukrainy "jest już przesądzony".
Dmitrij Pieskow ostro o Wołodymyrze Zełenskim. Fot. Associated Press / East News

W sobotę (27.04) pojawiły się pierwsze zapowiedzi programu "Moskwa. Kreml. Putin", w którym prowadzący Paweł Zarubin opublikował zapowiedź wywiadu z Dmitrijem Pieskowem.


Pada tam cytat z wypowiedzi rzecznika Kremla, który subiektywnie, czyli przez pryzmat rosyjskiej propagandy, ocenił sytuację Wołodymyra Zełenskiego. Stwierdził, że "los Zełenskiego jest przesądzony". W zapowiedzi wywiadu nie słyszymy jednak, o co konkretnie chodziło zaufanemu człowiekowi Władimira Putina.

To nie pierwszy raz, kiedy Pieskow komentuje sytuację w Ukrainie. Przypomnijmy, że kiedy zatwierdzono pakiet pomocowy dla Kijowa w Kongresie USA, rzecznik Kremla wyraził swoje oburzenie.

– Decyzja o udzieleniu pomocy Ukrainie była oczekiwana i przewidywalna. To jeszcze bardziej wzbogaci Stany Zjednoczone i jeszcze bardziej zrujnuje Ukrainę. Sprawi, że więcej Ukraińców zginie z winy reżimu w Kijowie – stwierdził Pieskow.

Senat USA zdecydował, Biden podpisał. Ukraina dostanie miliardy dolarów pomocy

Przypomnijmy, że w minionym tygodniu, po przełamaniu impasu w Izbie Reprezentantów, także w Senacie USA udało się przegłosować ustawy pomocowe dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu. Aż 79 senatorów poparło pakiet projektów. Przeciw było jedynie 18 polityków.

Joe Biden błyskawicznie zareagował na tę decyzję i w środę podpisał ustawę. Specjalny komunikat wydał również Wołodymyr Zełenski.

"Jestem wdzięczny Senatowi USA za dzisiejsze zatwierdzenie istotnej pomocy dla Ukrainy. To głosowanie wzmacnia rolę Ameryki jako latarni demokracji i przywódcy wolnego świata" – napisał ukraiński przywódca tuż po ogłoszeniu decyzji Senatu USA.

"Zdolności dalekiego zasięgu Ukrainy, obrona artyleryjska i przeciwlotnicza są niezwykle ważnymi narzędziami szybkiego przywrócenia sprawiedliwego pokoju" – dodał.

Jak pisaliśmy w naTemat, do przełomu ws. udzielenia pomocy Ukrainie doszło dwa tygodnie temu. Spiker Izby Reprezentantów, Mike Johnson, uległ naciskom Białego Domu i poddał ustawy pod głosowanie.

Aż 316 kongresmenów z Izby Reprezentantów poparło dalsze prace nad projektami. Tylko 94 polityków oddało głosy przeciw. Udało się również przyjąć propozycję w sprawie konfiskaty rosyjskich aktywów.

Przez taki obrót spraw republikanie zagrozili partyjnemu koledze odwołaniem go z funkcji spikera. Nieoczekiwanie jednak w obronę wzięli go demokraci. Już po głosowaniu Johnson udzielił krótkiego komentarza dla mediów. Wyjaśnił, skąd wzięła się jego nagła zmiana podejścia do kwestii Ukrainy.

QUIZ: Jak dobrze znasz fakty z życia Władimira Putina?

– Gdyby mu na to pozwolić (na pokonanie Ukrainy – red.), Putin kontynuowałby marsz przez Europę. W następnej kolejności mógłby zaatakować Bałkany, mogłoby dojść do starcia z Polską, jednego z członków NATO – przekazał.

– Wolę wysłać pociski do Ukrainy niż amerykańskich chłopców. To nie jest gra, to nie żart. Nie możemy robić z tego polityki. Biorę na siebie polityczne ryzyko mojej decyzji – stwierdził.

Czytaj także: https://natemat.pl/553310,wojna-w-ukrainie-senat-usa-przyjal-pomoc-dla-wolodymyra-zelenskiego