Tusk zabrał głos w sprawie Obajtka. "Chcę wszystkich zapewnić"
Nina Nowakowska
30 kwietnia 2024, 09:59·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 30 kwietnia 2024, 09:59
– Chcę wszystkich zapewnić, dzisiaj potwierdzi to prokurator krajowy o godz. 13:00 na konferencji prasowej, że nikt o niczym tu nie zapomina, tego zła, które działo się przed 15 października – oznajmił na konferencji prasowej Donald Tusk. Premier nawiązał do pilnego spotkania z ministrem sprawiedliwości i koordynatorem służb w sprawie Orlenu.
Reklama.
Reklama.
W poniedziałek Onet ujawnił, że Daniel Obajtek miał zlekceważyć ostrzeżenia wewnętrznych służb Orlenu i postawić Samera A. na czele Orlen Trader Switzerland, czyli szwajcarskiej spółki-córki polskiego paliwowego giganta. W efekcie koncernstracił 1,6 mld zł, co wyszło na jaw dopiero po utracie władzy przez PiS i zmianie na szczytach spółki. Finansowa strata to jednak ledwie początek kontrowersji związanych z Libańczykiem, którego podejrzewa się również o kontakty z organizacją terrorystyczną Hezbollah.
Premier Tusk przerywa milczenie w sprawie Orlenu
Sprawy nabrały politycznego tempa jeszcze w dzień publikacji wspomnianego artykułu. W poniedziałek wieczorem koordynatorsłużb specjalnychTomasz Siemoniakspotkał się z premierem Donaldem Tuskiem i ministrem sprawiedliwościAdamem Bodnarem. Następnego dnia Tusk wystąpił na konferencji prasowej, podczas której nawiązał m.in. do afery Orlenu.
– Chcę was zapewnić, że te sprawy się toczą. Paradoksalnie prokuratura ma w tej chwili tyle roboty ze sprawami sprzed 15 października, które rozpoczęliśmy. Dlatego że tych spraw jest tak dużo, być może będziemy być może potrzebowali więcej czasu. Ale rozliczalność polityków to jest też fundament Zachodu – podkreślił szef rządu.
– Nie widziałbym sensu w sprawowaniu władzy, w wygrywaniu wyborów, gdybyśmy nie rozliczyli zła do samego końca. Nawet jeśli nie tak szybko, jak wszyscy by chcieli – podsumował.
Obajtek jest za granicą?
Z kolei Michał Szczerba poinformował w TVP Info, żeposiada informacje wskazujące na to, że Daniel Obajtek przebywa obecnie poza granicami Polski. Polityk odmówił jednak ujawnienia szczegółów na temat lokalizacji byłego prezesa Orlenu, twierdząc, że przekazał wszystkie zebrane informacje premierowi.
Do szokujących doniesień w sprawie Orlenu odniósł się także Tomasz Siemoniak. – Można powiedzieć, że Daniel Obajtek był momentami ważniejszy niż rząd, cały PiS, oni wszyscy jakoś nie umieli sobie poradzić w sytuacji, kiedy robił rzeczy, które w głowie się nie mieszczą. Ta informacja wczorajsza jest naprawdę szokująca, bo to pokazuje, że już nie jakieś wątpliwości czy kupować media, czy nie, tylko po prostu mamy do czynienia z twardymi zagrożeniami dla społeczeństwa, a Obajtek sobie z tego nic nie robi – stwierdził w programie "Gość Radia Zet".
–Premier powinien być poinformowany o tym jakie toczą się śledztwa. Tym razem rozmawialiśmy o największej firmie paliwowej, bo to są rzeczy ważne dla państwa, dla bezpieczeństwa państwa. Efekty tego spotkania, to będzie komunikował czy podejmował działania prokurator minister Bodnar. Nie chcę tutaj uprzedzać faktów, ale minister Bodnar podejmie pewne działania o charakterze informacyjnym – dodał, nawiązując do spotkania z premierem i ministrem sprawiedliwości.