Marcin Warchoł, poseł Suwerennej Polski, wezwał ambasadora USA do reakcji w sprawie włamania do jednego ze śląskich kościołów, podczas którego doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Co amerykańska dyplomacja ma wspólnego z tym czynem?
Reklama.
Reklama.
Nieznani sprawcy włamali się do kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach (woj. śląskie). Wewnątrz świątyni doszło do profanacji.
Jak pisze serwis gliwice.gosc.pl, przestępcy "rozbili tabernakulum, ukradli trzy puszki z Najświętszym Sakramentem i relikwiarz św. Faustyny, który umieszczony był pod obrazem Jezusa Miłosiernego. Porozrzucane hostie znaleziono na chórze i na zewnątrz przy krzyżu misyjnym. Odkręcono i ukradziono także ekran do wyświetlania pieśni".
– Trzeba się modlić o nawrócenie serc, bo jest to profanacja Najświętszego Sakramentu. Liczymy na znalezienie sprawców i sprawiedliwe ukaranie przez sąd – mówi proboszcz Antoni Kopiec, cytowany przez gliwice.gosc.pl.
Portal radiomaryja.pl podaje, że w związku z incydentem, w kościele ma zostać odprawione "nabożeństwo ekspiacyjne", któremu przewodniczyć będzie ordynariusz gliwicki, biskup Sławomir Oder.
Policja do tematu podeszła poważnie, choć z nieco mniejszym nabożeństwem, niż duchowni. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kradzież z włamaniem, za co grozi nawet do 10 lat więzienia. Poszukiwania sprawców trwają.
Poseł SP Marcin Warchoł atakuje w sprawie sprofanowanego kościoła w Bytomiu ... ambasadora USA
Do sprawy w czwartek wieczorem w specyficzny sposób odniósł się Marcin Warchoł, poseł Suwerennej Polski, były zastępca Zbigniewa Ziobrow ministerstwie sprawiedliwości i krótkotrwały szef tego resortu w trzecim rządzie Mateusza Morawieckiego.
Na swoim koncie w serwisie X Warchoł skierował zaczepne słowa do ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce.
"Panie Ambasadorze! Chyba zagubiło się gdzieś Pańskie solidarne potępienie haniebnego ataku na kościół w Szombierkach. Bo z pewnością według Pana nie ma miejsca ani w Polsce, ani nigdzie indziej na świecie, nie tylko na antysemityzm, lecz także na nienawiść wobec katolików. Prawda? To kiedy opublikuje Pan swój sprzeciw?" – napisał polityk SP.
Profanacja kościoła w Bytomiu, a próba podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie
Do czego pił Marcin Warchoł i co ze sprawą włamania do kościoła w Bytomiu-Szombierkach ma wspólnego amerykańska dyplomacja? Jak można podejrzewać, poseł najprawdopodobniej miał na myśli zdecydowaną reakcję ze strony ambasady USA na próbę podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie.
Po incydencie, do którego doszło w nocy z wtorku na środę, dyplomaci opublikowali w serwisie X krótkie oświadczenie, w którym napisali: "Misja USA w Polsce zdecydowanie potępia atak na Synagogę im. Nożyków w Warszawie. Jesteśmy solidarni z członkami Synagogi i całą społecznością żydowską w Polsce. Wspieramy wszystkich tych, którzy działają na rzecz zwalczania antysemityzmu".
Jak pisaliśmy w naTemat, sprawca próby podpalenia został zatrzymany już w środę wieczorem. Policja przekazała, że ma on zaledwie 16 lat. Z nieoficjalnych informacji Super Expressu wynika, że może być neonazistą, najprawdopodobniej jednak nie jest związany z żadną większą grupą, a akcję przeprowadził na własną rękę.