
Cyber-Oko, czyli urządzenie, które umożliwia osobom sparaliżowanym obsługiwanie komputera przy pomocy wzroku, zostało "Polskim Wynalazkiem 2013 r.". Jego twórca prof. Andrzej Czyżewski z Politechniki Gdańskiej powiedział Hannie Lis w "Pytaniu na Śniadanie", że polskim wynalazcom pracowałoby się łatwiej, gdyby zmieniono prawo, które obecnie często znacznie spowalnia proces wdrażania nowej technologii na rynek.
REKLAMA
- W Polsce na patent trzeba czekać przynajmniej trzy lata. Ja zajmuję się technologiami komputerowymi i komunikacyjnymi. W tej branży trzy, cztery lata to jest cała epoka. To nie zachęca do prowadzenia badań - powiedział prof. Czyżewski Hannie Lis. Według niego relatywnie niska liczba rejestrowanych rokrocznie w Polsce patentów jest wynikiem przede wszystkim skomplikowanych procedur prawnych, które blokują wielu wynalazców, a nie tego, że Polakom brakuje kreatywności. Profesor zaznaczył, że w ostatnich latach sytuację poprawiły nieco dodatkowe środki, jakie przeznaczano na rozwój nowych technologii w ramach funkcjonowania Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, ale polskim wynalazcom - jak powiedział - wciąż brakuje pieniędzy na rozwijanie swoich projektów.
Odnosząc się do Cyber-Oka, prof. Czyżewski wyjaśnił, że pozwala ono na śledzenie ruchów oczu osoby korzystającej z komputera, dzięki czemu może ona obsługiwać specjalny program, komunikując się w ten sposób z otoczeniem. Z urządzenia może korzystać każdy, ale szczególnie wartościowe jest ono dla tych osób sparaliżowanych, które nie mogą w inny sposób porozumiewać się z innymi ludźmi. Cyber-Oko pełni również funkcje diagnostyczne, umożliwiając sprawdzenie stopnia świadomości chorego. Obecnie urządzenie jest testowane w jednym ośrodku medycznym, gdzie korzysta z niego 10 osób.
Źródło: "Pytanie na Śniadanie" (TVP 2)
