We wtorek w końcu rozstrzygnęła się sytuacja po wyborach samorządowych na Podlasiu. Cezary Cieślukowski z Trzeciej Drogi został nowym przewodniczącym sejmiku województwa podlaskiego. Tym samym przedstawicielka PiS przepadła w głosowaniu. Z kolei Łukasz Prokorym z KO został wybrany na nowego marszałka województwa.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Cezary Cieślukowski z Trzeciej Drogi został nowym przewodniczącym sejmiku województwa podlaskiego. W głosowaniu wygrał z kandydatką PiS Wandą Mieczkowską. Dostał 17 z 30 możliwych głosów.
Z kolei Łukasz Prokorym z KO został wybrany na nowego marszałka woj. podlaskiego. Otrzymał 16 głosów w 30-osobowym sejmiku. Głosowanie było tajne.
Sensacyjne doniesienia z Podlasia. PiS traci władzę w jednym z mateczników
Przypomnijmy: 9 kwietnia poznaliśmy oficjalnie wyniki wyborów samorządowych dla województwa podlaskiego. Na Podlasiu wybory do sejmiku wygrało Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 43,47 proc. Na drugim miejscu jest KO (22,75 proc.) oraz Trzecia Droga (16,45 proc.). Potem mamy Konfederację (9,95 proc.) i Lewicę (3,43 proc.).
Tym samym w nowym sejmiku województwa podlaskiego PiS ma 15 mandatów, Koalicja Obywatelska – 8, Trzecia Droga – 6, KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy – jeden. Co ciekawe, z wtorkowego głosowania wynika zatem, że na Cezarego Cieślukowskiego zagłosowali również radni spoza rządzącej koalicji. PiS nie udało się utrzymać władzy w tym województwie.
Dziennikarz Robert Bońkowski z RMF MAXX przekazał ponadto, że "we wszystkich technicznych głosowaniach byli członkowie zarządu z PiS czyli Wiesława Burnos i Marek Malinowski głosują tak, jak radni KO i 3 Drogi". "Wychodzi na to, że KO i 3D ma 14 głosów plus Burnos i Malinowski, 13 głosów ma PiS i jeden głos Konfederacja" – napisał.
Jego kontrkandydaci, czyli Henryk Dębowski z Prawa i Sprawiedliwości miał 33,45 proc., kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców Rafał Greś – 7,41 proc., Andrzej Aleksiejczuk z Lewicy – 3,93 proc., a Jarosław Galej z Komitetu Spoza Sitwy – 1,89 proc.
"Dziękuję za 56 tys. 591 głosów białostoczan. Ten wynik oznacza, że we wczorajszych wyborach prezydenta Białegostoku otrzymałem 53,32% głosów. Wszystko rozstrzygnęło się więc w pierwszej turze" – napisał wkrótce po wyborach prezydent Truskolaski w serwisie X.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.