Czy Ziemią już niedługo zaczną znów rządzić przedstawiciele megafauny? Południowokoreańscy naukowcy z Sooam Biotech Research Foundation razem z Północno-Wschodnim Uniwersytetem Federalnym w Jakucku z Rosji planują sklonować mamuta. Konkretnie mamuta włochatego (Mammuthus primigenius). Sooam jak się chwali, ma już sukcesy na polu klonowania np. psów i kojotów. Czy jednak udać im się przywrócić do życia gatunek, który wymarł wiele tysięcy lat temu?
Przywrócenie mamutów, które kiedyś rządziły sporą częścią globu, będzie wielkim wyzwaniem dla naukowców.
Po międzynarodowym sympozjum dotyczącym przywrócenia mamuta, Rosjanie i Koreańczycy podpisali umowę o współpracy nad projektem badawczym przywrócenia mamuta. Dlaczego chcą razem brać udział w tym przedsięwzięciu?
Jakucki uniwersytet jest liderem w dziedzinie wydobywania szczątków z lodów półnoscnej Rosji. Wbrew pozorom nie jest to taki łatwe zadanie i para rąk oraz łopata nie wystarczą. Wymagana jest wiedza z zakresu m.in. biologii i geologii, oraz technologia bezpiecznego pobierania próbek i transportowania ich. Ważne jest także to, że większość szczątków mamutów odkrywanych w ostatnich latach pochodzi właśnie z Jakucji.
Sooam BRF to z kolei światowy lider w dziedzinie klonowania. Jest pierwszą instytucją, której udało się uzyskać w laboratorium kilka klonów psów. Wokół tego centrum badawczego pojawiały się jednak kontrowersje - jego szef Woo Suk Hwang był oskarżany o nieetyczne prowadzenie badań, oraz fałszowanie części wyników swoich prac.
Jak chcą to zrobić?
W teorii wydaje się to bardzo proste. Naukowcy planują wykorzystać oocyt (komórkę dającą początek komórce jajowej) słonia indyjskiego - najbliższego żyjącego kuzyna mamuta włochatego. Wydobędą z niej materiał genetyczny, który zastąpią tym wymarłego zwierzęcia. Następnie komórka zostanie podana słoniowej surogatce, która ma urodzić w pełni wykształconego mamuta.
Oczywiście każdy z etapów - poczynając od wydobycia tkanek na porodzie kończąc - jest wielkim i skomplikowanym wyzwaniem dla naukowców.
Głównym zadaniem Północno-Wschodniego Uniwersytetu Federalnego będzie dostarczenie materiału genetycznego do badań. Od wielu lat współpracują z Japońskimi naukowcami nad projektem przywrócenia mamuta, ale teraz wybrali koreańskich badaczy, ze względu na ich sukcesy z klonowaniem kojotów. Jak podaje Sooam udało im się dokonać bardzo trudnego procesu sklonowania tych zwierząt przy użyciu komórek innego gatunku - psa.
Kiedy zobaczymy pierwszego żywego mamuta? Koreańczycy i Rosjanie nie podają na razie dat. Jeśli jednak rzeczywiście mają technologie, którymi się chwalą, może być to kwestia kilku-kilkunastu lat. Może, jeśli im się uda, zajmą się próbą przywrócenia innych wymarłych zwierząt. Nie tylko tych, które nie stąpały po Ziemi już miliony lat jak dinozaury, ale na przykład gatunków, które w historii zdobywania władzy i wiedzy o świecie wytrzebili ludzie.