Tomasz Siemoniak przekazał w piątek po południu, że "Kolegium ds. Służb Specjalnych, które odbyło się 10 maja br., zapoznało się z informacjami szefów służb specjalnych na temat aktualnych ustaleń dot. okoliczności ucieczki Tomasza Szmydta na Białoruś i jego współpracy z obcym wywiadem".
"Trwają intensywne czynności śledcze polegające na przesłuchaniach, przeszukaniach i zabezpieczaniu materiału dowodowego" – wyjaśnił.
Szmydt nie jest już sędzią. Na stronie internetowej Naczelnego Sądu Administracyjnego opublikowano w czwartek bowiem komunikat, w którym napisano, że prezes NSA przyjął "oświadczenie sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasza Szmydta o zrzeczeniu się ze skutkiem natychmiastowym urzędu".
Wracając jednak do zebrania kolegium ds. służb specjalnych, to przyjęło ono jeszcze "do wiadomości założenia nowelizacji ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich, których intencją jest wyeliminowanie niekonstytucyjnych zapisów i szybkie powołanie komisji pod nadzorem ministra sprawiedliwości". "Planowane jest przyjęcie projektu przez Radę Ministrów 21 maja br. i skierowanie na najbliższe posiedzenie Sejmu" – poinformował Siemoniak.
Przekazał on też, że to gremium "wysłuchało informacji o skierowaniu przez Ministra Koordynatora Służb Specjalnych próśb do I Prezes Sądu Najwyższego, Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego i Prokuratora Generalnego o podjęcie współpracy nad nowymi regulacjami w zakresie ochrony informacji niejawnych w wymiarze sprawiedliwości".
Ponadto kolegium "zapoznało się z raportem Komendanta Głównego Straży Granicznej na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej oraz najbliższymi planowanymi działaniami służb państwowych w tym zakresie".
W sprawie tego spotkania wcześniej głos zabrał już premier Donald Tusk. "Przedstawiciel Prezydenta na posiedzeniu Kolegium zadeklarował gotowość współpracy na rzecz wyjaśnienia kwestii wpływów wschodnich służb w Polsce. Będą wnioski do prokuratury. Po wysłuchaniu Komendanta Straży będę jutro rano na granicy z Białorusią u funkcjonariuszy i żołnierzy" – napisał w serwisie X.