Rutkowski z synem śpiewają disco polo! Tak świętowali podwójną uroczystość [WIDEO]
Kamil Frątczak
12 maja 2024, 15:44·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 12 maja 2024, 15:44
W rodzinie Krzysztofa Rutkowskiego w ostatnim czasie było kilka powodów do świętowania. Oprócz tego, że syn celebryty przystępował do komunii świętej, to on sam postanowił stanąć na ślubnym kobiercu. Z tej okazji postanowili zorganizować podwójną uroczystość.
Reklama.
Reklama.
Nie jest tajemnicą, że Krzysztof i Maja Rutkowscy cenią sobie wystawne życie, w tym również huczne świętowanie ważnych dla nich uroczystości. Z tego powodu często organizują wystawne przyjęcia. Tak było i tym razem. W sobotę 11 maja zakochani stanęli na ślubnym kobiercu i powiedzieli sobie sakramentalne "tak".
Tego samego dnia odbyło się również przyjęcie z okazji komunii świętej ich syna. Żona Krzysztofa Rutkowskiego w jednym z wywiadów zdradziła, że przyjęcie weselne kosztowało ich co najmniej 400 tys. zł.
Ślub i komunia u Rutkowskich. Były detektyw z synem śpiewają disco polo
– Wiem, że mąż mówił, że wydamy 100 tys. zł na wszystko, ale jak to facet, w takich sprawach nie orientuje się i chyba pomylił złotówki z euro. Na pewno nie zmieścimy się w 100 tysiącach, tyle pochłoną same dekoracje, a jest jeszcze transport wszystkich rzeczy, restauracja i jedzenie, barmani i różne atrakcje, które szykujemy dla gości. Jak się zmieścimy w 100 tys. euro, to będzie dobrze – opowiadała w rozmowie z "Faktem" Maja Rutkowska.
***
Jak dobrze pamiętasz "Kiler-ów 2-óch"?
Teraz do sieci wyciekło nagranie z przyjęcia, na którym widać, jak popularny detektyw bez licencji świętuje ze swoim synem. Na wideo widać panów ubranych w turkusowe garnitury. Obydwaj świetnie się bawią, wykonując utwór disco polo.
W oczy rzuca się również ekstrawagancka dekoracja i przepych. Przypomnijmy, że właściwa uroczystość, ta religijna, odbyła się w niedzielę (12 maja). Msza z okazji przyjęcia sakramentu przez syna Rutkowskiego rozpoczęła się o godz. 11:00. Oczywiście pociecha wraz z mamą Mają przybyli do świątyni wcześniej, by dobrze się przygotować do uroczystego przyjęcia sakramentu.
Celebryta miał przyjechać nieco później. Wszystko wskazuje jednak na to, że się nie wyrobił. Jak poinformował "Fakt", do kościoła dotarł mocno spóźniony, dopiero wiele minut po godz. 11.
Choć w polskim społeczeństwie mówi się, że prezenty na komunię stają się coraz bardziej wymyślne i wystawne, to Rutkowscy poszli chyba o krok dalej. Krzysztofowi juniorowi kupili... samochód. Taki prezent zażyczył sobie sam zainteresowany.
– Zobaczyłem dziewięciolatka, który driftuje. Zadzwoniłem do taty i powiedziałem, że chciałbym BMW E36. Powiedział, że kupi mi go na komunię i tak się zaczęło – cytuje słowa juniora shownews.pl.
Na zdjęciach z imprezy udokumentowano moment, jak rodzice wręczają zachwyconemu synowi przewiązane czerwoną wstążką fioletoweBMW o wartości 200 tys. zł. Podekscytowany chłopiec natychmiast usiadł za kierownicą, a potem cierpliwie pozował do zdjęć.