W świecie polityki nadal głośno komentuje się utratę 1,6 mld zł przez Orlen z powodu działalności pochodzącego z Libanu Samera A., który stanął na czele szwajcarskiej spółki-córki Orlenu. W związku z tą sprawą Borys Budka uderzył w Jarosława Kaczyńskiego. Polityk KO rzucił poważnymi oskarżeniami pod adresem prezesa PiS.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Borys Budka nie jest już ministrem aktywów państwowych. W najbliższych tygodniach skupi się na prowadzeniu kampanii w ramach wyborów do Parlamentu Europejskiego. Jednak zanim się temu poświęci, znalazł jeszcze chwilę na wbicie politycznej szpili Jarosławowi Kaczyńskiemu i wysunięciu w jego kierunku poważnych zarzutów.
Jakie haki na Jarosława Kaczyńskiego ma Obajtek? Poważne oskarżenia ws. afery w Orlenie
Podczas rozmowy z Moniką Olejnik w "Kropce na i" Borys Budka wrócił do zamieszania w Orlenie. Podkreślił, że o tym, co działo się w spółce, a dokładnie w jej szwajcarskim oddziale, doskonale musiał wiedzieć Jarosław Kaczyński.
– Kiedyś bardzo brzydko w parlamencie ktoś się wyraził, że rząd rżnie głupa, to ja mam wrażenie, że Kaczyński rżnie głupa. Na jego biurku lądowały dokumenty sygnowane przez polskie służby kiedy on był wicepremierem do spraw bezpieczeństwa (…) w tych dokumentach ostrzegano przed tym, co dzieje się w tej spółce, ostrzegano przed człowiekiem, który spółką kierował, amerykańskie służby mówiły z dala od niego – deklarował Borys Budka.
Dodał przy tym, że nie rozumie, co mogło kierować Jarosławem Kaczyńskim, skoro w żaden sposób nie zareagował na poczynania Daniela Obajtka. – Zastanawiam się, czy Obajtek ma takie haki na Kaczyńskiego, że w ciemno, mimo wszelkim dowodom Kaczyński broni Obajtka, czy też Kaczyński wbrew temu co zapewniał, w ogóle nie interesował się tym, co do niego trafiało – głośno myślał Borys Budka.
Chwilę później posunął się jeszcze dalej. Przyznał bowiem, że w świetle obecnych dowodów Jarosław Kaczyński mógłby usłyszeć poważne zarzuty. – To, co jest w tych dokumentach, daje podstawę, żeby również Jarosławowi Kaczyńskiemu stawiać zarzuty niedopełnienia obowiązków właściwego nadzoru, który jako minister ds. bezpieczeństwa powinien był pełnić – deklarował Borys Budka.
Monika Olejnik zmaga się z poważną chorobą
Tego wieczoru widzowie z zainteresowaniem przysłuchiwali się słowom Borysa Budki, ale wielu z nich z pewnością zwracało uwagę również na Monikę Olejnik. 67-letnia dziennikarka TVN w niedzielę 12 maja zamieściła bowiem w mediach społecznościowych bardzo poruszające zdjęcie ze szpitala. We wpisie poinformowała, że walczy z nowotworem.
"W jednym z prawie słonecznych miesięcy 2024 roku usłyszałam diagnozę – nowotwór piersi. Potem jeden z weekendów spędziłam w szpitalu. Po operacji jest lepiej, podejmuję nowe wyzwania i czuję się dobrze" – wyznała na łamach mediów społecznościowych Monika Olejnik.
Czytaj także:
"Mam świadomość, że miliony ludzi na świecie przeżywają większe problemy, ale bardzo was proszę, Kochani, badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach. Bądźcie, proszę, aktywni sportowo. Profilaktyka i wczesne i wykrycie nowotworu może uratować życie. Nie bójcie się pytać lekarzy, co jeszcze warto przebadać!" – zaapelowała jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich publicystek.