Izabela Janachowska od kilku lat zajmuje się branżą ślubną. W jednym z wywiadów reporter dopytał ją, ile powinno się włożyć do koperty na taką okazję. Ekspertka objaśniła, o jakim zakresie kwot mowa w tym sezonie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Izabela Janachowska szerszą popularność zyskała jako tancerka, występując między innymi w "Tańcu z Gwiazdami". Jednak po czasie odnalazła swoje powołanie w zupełnie nowej branży jako ekspertka ślubna.
Prowadziła programy związane z tą tematyką, a teraz skupia się na rozwoju własnego salonu sukien ślubnych i udziela się w social mediach. Niedawno w rozmowie z Pomponikiem odpowiedziała na pytanie, ile włożyć do koperty na ślub i wesele?
– Trochę jest tak, że im bliższa rodzina, to więcej w tych kopertach przynosi. To zależy od zasobności portfela każdej rodziny. Natomiast przyjęło się kiedyś, że ta "koperta" powinna równoważyć cenę za tak zwany "talerzyk", którą ponosi młoda para. Teraz ceny za talerzyk są takie chore, że rzadko kiedy w kopercie tyle kasy można znaleźć. Tak średnio ten "talerzyk" kosztuje 500 złotych. No to na parę wychodzi tysiak. Tysiak w kopertę to naprawdę kosmos, świat i ludzie – powiedziała.
Izabela Janachowska o trendach na sezon ślubny 2024
Sezon na śluby i weselaw tym roku już się zaczął. Specjalistka w tej dziedzinie wyjaśniła także, co w tym sezonie "trenduje" wśród usługodawców.
– Absolutnym tegorocznym hitem jest zatrudnienie wedding content creatora – osoby, która w dniu ślubu przygotuje wszystkie materiały na social media: zdjęcia, rolki, posty. Wiem, że są pary, które decydują się na taką usługę zamiast fotografa czy operatora – mówiła Janachowska przy okazji rozmowy z Plejadą.
A za co najwięcej zapłacą młodzi w trakcie planowania imprezy weselnej?
– Statystycznie najwyższym kosztem w organizacji ślubu i wesela jest wynajęcie sali i catering na przyjęcie – szacuje się, że stanowi to nawet 50 proc. weselnego budżetu. Oczywiście wszystko uzależnione jest od liczby zaproszonych gości. (...) Do tego dekoracje, stylizacje, operator kamery czy fotograf i robi się z tego naprawdę pokaźna kwota – podsumowała ekspertka.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.