Izabela Janachowska po przejściu do Polsatu powróciła do "Tańca z Gwiazdami" jako współprowadząca i została gospodynią "Ślubnego pogotowia". Stała się ekspertką od ślubnych tematów. Teraz okazuje się, że jej firma kończy z produkcjami programów telewizyjnych. Czy to oznacza, że nie zobaczymy jej w nowym sezonie formatu?
Reklama.
Reklama.
Program "Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej" nie zniknie z anteny Polsatu, ale czekają go spore zmiany
Nie będzie bowiem już realizowany przez spółkę wedding plannerki oraz jej ukochanego, Krzysztofa Jabłońskiego
Czy celebrytka wciąż będzie prowadziła format?
Izabela Janachowska nie będzie produkować "Ślubnego pogotowia". Co dalej?
Jakiś czas temu pojawiły się plotki o tym, że w wiosennej ramówce telewizji Polsat widzowie ponoć nie zobaczą Izabeli Janachowskiej. Informacje wówczas sprostował Pudelek. Zaznaczyli, że wedding plannerka nie planuje pożegnania z obecnym pracodawcą. Chociaż prezenterka i Edward Miszczak wcześniej nie mogli "znaleźć wspólnego języka", zdaje się wszystko zostało wyjaśnione.
"Iza zazwyczaj jest przebojowa i pewna siebie, ale nawet ona nie potrafiła ukryć nerwów przed pierwszym spotkaniem z Edwardem po objęciu przez niego stanowiska dyrektora programowego Polsatu. Miszczak też miał zresztą swoje wątpliwości, ale okazało się, że błyskawicznie odnaleźli wspólny język" – czytaliśmy na łamach portalu.
Dyrektor programowy zdecydował, że prowadzony przez Janachowską format doczeka się kolejnego sezonu. "Dyrektor miał kilka uwag do pierwszego sezonu prowadzonego przez Janachowską 'Ślubnego Pogotowia'. Sam jednak przyznał, że przyjemnie się go ogląda, a format zasługuje na kontynuację, która ma trafić na antenę jesienią" – podało źródło Pudelka.
Jak donosił tabloid, Janachowska jest lojalna wobec telewizji Polsat. Stacja także ceni prezenterkę za jej doświadczenie i kompetencje.
"Iza doskonale zdaje sobie za to sprawę, że to Polsat dał jej szansę, na jaką nigdy nie mogła liczyć w TVN (...) To wbrew pozorom twardo stąpająca po ziemi babka, która wie, czego chce. Nowa stacja w nią uwierzyła i z miejsca potraktowała jako pierwszoligową gwiazdę, a to wystarczający powód, by być jej lojalną" – podsumował informator Pudelka.
Serwis "Press" podaje tymczasem, że firma Janachowskiej i jej męża rezygnuje z produkcji programów telewizyjnych. "Nasza spółka nie będzie brała udziału w realizacji drugiej serii programu i skupia się na rozwoju naszego podstawowego biznesu, jakim jest nasz marketplace" – powiedział Jabłoński w rozmowie z serwisem.
Pod szyldem Wedding & Party Dream Jj Group powstał nie tylko pierwszy sezon wspomnianego programu, ale także "10 lat młodsza w 10 dni" - format o metamorfozach kobiet prowadzony przez Maję Sablewską, który wywoływał niemałe kontrowersje. Jego nie zobaczymy w wiosennej ramówce Polsatu.
Biznesmen wspomniał też o przyszłości ich firmy, która od początku jest podmiotem technologicznym. "W tym roku biznesowo rozszerzyliśmy działalność o sektor party, związany z organizacją także innych imprez niż wesela, i zamierzamy w przyszłości koncentrować się wyłącznie na naszej podstawowej działalności. Nie planujemy obecnie żadnej dalszej produkcji telewizyjnej" – wyjaśnił mąż Janachowskiej, która niezmiennie pozostanie gospodynią programu o ślubnej tematyce.
Produkcją zajmie się spółka Golden Media Polska, z którą celebrytka współpracowała przy "I nie opuszczę cię aż do ślubu".
Nadmieńmy, że Janachowska jest dziś jedną z najpopularniejszych prezenterek w telewizji. Przed laty to jednak taniec był jej głównym zajęciem. Została wielokrotną Mistrzynią Polski w tańcach latynoamerykańskich i standardowych.
Szersza publiczność usłyszała o niej poprzez udział w "Tańcu z gwiazdami", gdzie jako tancerka partnerowała gwiazdom przez cztery edycje programu. Tańczyła w parze m.in. z Radosławem Majdanem, Zbigniewem Urbańskim czy Rafałem Brzozowskim.
Potem jednak z powodu kontuzji musiała przerwać karierę taneczną. Wtedy rozpoczęła pracę w całkiem innym charakterze. Dzięki intensywnym przygotowanym do dnia, w którym miała wyjść za mąż za Krzysztofa Jabłońskiego, poczuła smykałkę do branży weselnej.
Założyła bloga w tej tematyce. Zaczęła pojawiać się także w programach ślubnych TVN Style i TLC (teraz w Polsacie). I tak stała się najsłynniejszą wedding plannerką w Polsce. Rozwijając swój ślubny biznes, w międzyczasie została też prowadzącą "Tańca z gwiazdami".
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.