Średnia płaca w Polsce w kwietniu 2024 roku wyniosła 8271,99 zł. Takie informacje podał właśnie Główny Urząd Statystyczny. To o 11,3 proc. więcej w porównaniu do zeszłego roku. Na rękę można zatem dostać niecałe 6 tys. zł.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu 2024 r. wyniosło 8271,99 zł (+11,3% r/r)" – podał w środę GUS.
Tyle według GUS średnio zarabiają Polacy
Dane dotyczą podmiotów o liczbie pracujących 10 i więcej osób w wybranych rodzajach działalności PKD 2007. Na rękę taka osoba dostanie zatem około 5789 na rękę.
GUS poinformował również, że w kwietniu 2024 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6499,4,2 tys. etatów (-0,4% r/r). Dane te także dotyczą podmiotów z sektora przedsiębiorstw o liczbie pracujących 10 i więcej osób w wybranych rodzajach działalności PKD 2007.
Co jednak z inflacją? Kilka dni temu podano dane w tej kwestii za ubiegły miesiąc. Według raportu Głównego Urzędu Statystycznego, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2024 roku wzrosły rok do roku o 2,4 proc.
Jak tłumaczył nasz serwis InnPoland, to oznacza, że średnio, w porównaniu z kwietniem poprzedniego roku, ceny wzrosły o tę wartość. Ponadto, w porównaniu z poprzednim miesiącem, ceny w kwietniu wzrosły o 1,1 proc.
Inflacja w kwietniu 2024 – najnowszy raport GUS
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował najnowsze dane dotyczące inflacji w Polsce, z których wynika, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2024 roku wzrosły w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku. Wyższą inflację odnotowano również w porównaniu z poprzednim miesiącem. Co to oznacza dla polskiej gospodarki i konsumentów?
Według danych GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2024 roku wzrosły o 2,4 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku. Warto zauważyć, że wzrost cen usług był znacznie wyższy niż wzrost cen towarów, sięgając 6,2 proc., podczas gdy ceny towarów wzrosły o 1,1 proc.
Według raportu GUS, w porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku, ceny w niektórych sektorach wzrosły znacząco. Największy wzrost cen odnotowano w sektorze restauracji i hoteli, gdzie ceny wzrosły o 8,3 proc. Cena wynajem mieszkania również zanotowała wzrost o 1,5 proc., a żywność o 1,4 proc.
Wzrost cen w wymienionych sektorach miał istotny wpływ na ogólny wskaźnik inflacji. GUS podkreśla, że podniesienie cen w restauracjach i hotelach o 8,3 proc. przyczyniło się do wzrostu wskaźnika inflacji o 0,45 punktu procentowego.
Podobnie, wzrost cen mieszkań o 1,5 proc. i żywności o 1,4 proc. podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 0,38 punktu procentowego i 0,37 punktu procentowego.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.