"Twój stary... Mój tata?” Ta wymiana zdań między Bogdanem Rymanowskim i Krzysztofem Gawkowskim przejdzie do historii polskiego radia. W krótkiej chwili scenariusz rozmowy posypał się jak domek z kart, a obaj panowie zatonęli w salwach śmiechu, przez dłuższy czas nie mogąc z siebie wydusić słowa.
Reklama.
Reklama.
Miało być jak zwykle. Poważnie i merytorycznie, jak to u Bogdana Rymanowskiego. Gościem redaktora na antenie Radia ZET był Krzysztof Gawkowski, jeden z liderów Lewicy, obecnie w randze wicepremiera i ministra cyfryzacji. Nagle wydarzyło się coś, czego nie można było przewidzieć w najluźniejszym nawet scenariuszu rozmowy.
– Mój tata? – Gawkowski wskazał na siebie dłonią, wyraźnie nie dowierzając słowom, które przed chwilą usłyszał.
– Nie, "twój stary" to jest nick naszego słuchacza... – wyjaśnił Rymanowski, starając się zachować powagę w sytuacji, która niespodziewanie zaczęła się wymykać spod kontroli. Nie udało się. Choć w pierwszej chwili na twarzy dziennikarza pojawił się jedynie grymas, nie wytrzymał wicepremier.
Gawkowski wręcz parsknął śmiechem szczerym i niepohamowanym, a do tego zaraźliwym. Po chwili ubaw po pachy ogarnął obu panów. W takich okolicznościach prowadzenie wywiadu okazało się niemałym wyzwaniem.
– Czy planujecie wprowadzić, pyta "twój stary"... – kontynuował Rymanowski, z trudem dawkując słowa. – ... czy planujecie wprowadzić zakaz Tik Toka w Polsce?
Nie był to jednak dobry czas na odpowiedź. Wstrząsany salwami śmiechu i przecierający łzawiące oczy Gawkowski nie był w stanie wydusić z siebie słowa. Dopiero po chwili, zaczerpnąwszy łyk herbaty, wycedził wciąż bezgranicznie rozradowany: – Ja nie planuję. Mój tata nie żyje.
Krzysztof Gawkowski nie zaleca używania Tik Toka na służbowym sprzęcie
Gdy emocje opadły, Gawkowski stwierdził już zupełnie na poważnie, że jako minister cyfryzacji nie zaleca używania Tik Toka na swoich urządzeniach urzędnikom państwowym i samorządowym.
W ten sposób wicepremier nawiązał do swojej wcześniejszej wypowiedzi, której udzielił w kwietniu. Mówił wtedy o niebezpieczeństwach wynikających z używania niektórych aplikacji, a jako przykład wymienił właśnie Tik Tok. Przyznał, że choć sam wcześniej z tej apki korzystał, obecnie tego nie robi, nie ma jej też na swoim służbowym sprzęcie.
Krzysztof Gawkowski zapowiada wielki cyberatak ze strony Rosji w ciągu 2 tygodni
Dalsza część rozmowy z Bogdanem Rymanowskim dotyczyła kwestii znacznie poważniejszych. Jak pisaliśmy w naTemat, Krzysztof Gawkowski zasugerował, iż w ciągu najbliższych 2 tygodni Polska i Europa mogą się spodziewać cyberataku ze strony Rosji.
QUIZ: Rozwiąż zagadkę razem Crockettem i Tubbsem! Sprawdź, co pamiętasz z kultowego "Miami Vice"
Atak ten ma przybrać rzadko spotykaną skalę – według ministra będzie on największy od 5 lat. Oczekiwać można zarówno wirtualnej agresji względem obiektów infrastruktury krytycznej, jak też większego niż zwykle pobudzenia internetowych trolli w mediach społecznościowych. Celem ma być wywołanie zamieszania i dezinformacji przez wyborami do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 9 czerwca.