nt_logo

"Można było choć zadzwonić". Rodowicz oburzona tym, jak potraktowała ją TVP

Weronika Tomaszewska

03 czerwca 2024, 12:48 · 1 minuta czytania
Maryla Rodowicz nie pojawi się w kolejnej edycji programu "The Voice Senior". Nie zaproszono jej także na tegoroczny Festiwal w Opolu. Jak skomentowała ostatnie decyzje kierownictwa Telewizji Polskiej? Artystka nie ukrywa, że jest zawiedziona tym, jak ją potraktowano.


"Można było choć zadzwonić". Rodowicz oburzona tym, jak potraktowała ją TVP

Weronika Tomaszewska
03 czerwca 2024, 12:48 • 1 minuta czytania
Maryla Rodowicz nie pojawi się w kolejnej edycji programu "The Voice Senior". Nie zaproszono jej także na tegoroczny Festiwal w Opolu. Jak skomentowała ostatnie decyzje kierownictwa Telewizji Polskiej? Artystka nie ukrywa, że jest zawiedziona tym, jak ją potraktowano.
Telewizja Polska pożegnała się z Marylą Rodowicz. Artystka jest oburzona Fot. TRICOLORS/EAST NEWS

Maryla Rodowicz w rozmowie z "Faktem" skomentowała ostatnie działania Telewizji Polskiej. Przypomnijmy, że na początku maja okazało się, że piosenkarka nie będzie już jurorką w "The Voice Senior".


78-latka zwróciła uwagę na to, że w zagranicznych wersjach programu skład jury "tak szybko się nie zmienia". – Może to u nas jednak wiąże się ze zmianą władzy i prezesów TVP, którzy mają po prostu inny pomysł. No cóż, nie ja jedna znikam – przyznała.

Telewizja Polska pożegnała się z Marylą Rodowicz. Artystka jest oburzona

Warto dodać, że w tym roku artystka nie dostała też zaproszenia na Festiwal w Opolu, gdzie występowała już ponad 40 razy. W dalszej części wywiadu wyjawiła, jak dowiedziała się o zakończeniu współpracy z TVP.

– Przysłano mi do domu kwiaty i taką wydrukowaną karteczkę. Nawet nie pofatygowano się o odręczny podpis. Na karteczce napisano, że dziękują za moją energię. Jednym słowem, niezbyt elegancko. To oczywiście kwestia kultury, bo przecież można było choć zadzwonić. No ale nowi może też będą mieli tę energię co ja – stwierdziła.

Maryla Rodowicz to ikona polskiej estrady. Jak dobrze znasz jej największe przeboje?

O zrezygnowaniu z występu Maryli Rodowicz w Opolu tłumaczył się nawet sam dyrektor festiwalu Wojciech Iwański. – Nie będzie Maryli Rodowicz. I ja nie widzę w tym nic dziwnego. Maryla Rodowicz nie zmieściła się, że tak powiem, w formule tego festiwalu. Nie wystąpiłaby w debiutach, gdyby zgłosiła piosenkę, wystąpiłaby w premierach – mówił dla "Faktu".

Zapewnił również, że brak zaproszenia dla artystki nie świadczy o żadnej cenzurze. – Z tego, co wiem, to pani Maryla już nie chce się ścigać z nikim. Nie wystąpi w koncercie ku czci Janusza Kondratowicza, bo nigdy nie śpiewała jego piosenek. Super Jedynkę już ma. Ale też proszę nie myśleć, że to cenzura. Nie ma cenzury, nie było cenzury, a przynajmniej na pewno z mojej strony – podsumował dyrektor.