Włosy będą kolorowe i nieujarzmione. Paznokcie długie i w pastelowych barwach. Do tego stylizacje inspirujące się orientem lub monochromatyczne pasy. Wiosna ma być sezonem dla odważnych indywidualistów. Zapytaliśmy stylistów i ekspertów w dziedzinie urody, jakie trendy warto obserwować w tym sezonie.
W tym sezonie w będzie obowiązywała moda na strukturę - mówi Marzena Kanclerska. Popularna stylistka paznokci, której salon odwiedzają polskie celebrytki, przekonuje, że najmodniejszy manicure nie będzie gładki i jednolity. Hitem ma być manicure welurowy. Do jego wykonania używa się specjalnej emalii, którą pokrywa się płytkę paznokcia, a później posypuje pyłkiem. Faktura takiego manicure przypomina tkaninę welurową.
Modne paznokcie nie są też pomalowane ja jednolity kolor. Odważniejsze panie mogą pozwolić sobie na graficzne wzory. W bardziej stonowanej wersji tego samego pomysłu obowiązuje dwukolorowy manicure. - Absolutnym hitem tego lata będzie french manicure, ale w wersji kolorowej. Płytka paznokcia może być pomalowana pastelowym lakierem, a końcówka odróżniającym się, jaskrawym kolorem - tłumaczy Kanclerska. Pastele, podobnie jak w modzie ubraniowej mają zdominować ten sezon. Królować mają wszelkie odcienie koloru seledynowego. W najmodniejszych stylizacjach paznokci pojawia się też lawenda, pastelowy róż, a w ciemniejszej wersji odcienie kobaltu. - Kanclerska przekonuje, że takie kolory najlepiej prezentują się na paznokciach u stóp. - Połączenie zimnych, intensywnych kolorów z odkrytymi butami wygląda naprawdę imponująco - przekonuje stylistka.
Nowy sezon okazał się łaskawy dla trendu, który swoją premierę miał w zeszłym sezonie. Tej wiosny nadal modne będą długie, ostro zakończone paznokcie o migdałowym kształcie. Wielbicielką takiego ostrego, scenicznego manicure jest piosenkarka Rihanna. Polskie celebrytki biorą z niej przykład. Długie, zaostrzone szpony prezentuje Doda, Marina czy Honorata "Honey" Skarbek. Panie, które nie mogą pozwolić sobie na tak ostry, sceniczny look mogą wybrać paznokcie w odcieniu budyniowo-kremowym. Marzena Kanclerska przekonuje, że dobrze wykonany manicure jest ważną inwestycją w swój wygląd. - Perfekcyjne paznokcie i zadbane dłonie są jak biżuteria i wizytówka kobiety - podkreśla stylistka.
Fryzury w tym sezonie będą przede wszystkim poszukiwaniem indywidualności - mówi Jaga Hupało. Stylistka fryzur i blogerka naTemat.pl tłumaczy, że w propozycjach na nadchodzącą wiosnę dominują dwa wyraźne trendy. Jeden z nich nawiązuje do stylistyki lat 60. Klasyka i elegancja, ale z nutą abstrakcji. Fryzury mają być dynamiczne i pomimo świetnego zdyscyplinowanego, geometrycznego cięcia mają dawać efekt nieuporządkowania i swobody. Moda na lata 60. to także inspiracja stylem Edie Sedgwick, muzy Andy'ego Warhola. Dlatego w kolorach dominuje blond, zwłaszcza jego platynowa wersja.
- Drugi nurt, jaki ma obowiązywać w tym sezonie czerpie ze stylistyki glam rocka - mówi Jaga Hupało. Takie fryzury są niepokorne i dynamiczne. Cięcia mają być niesymetryczne. Pojawiają się przedłużone tyły i krótsze boki. Fryzjerzy w tym sezonie inspirują się stylizacjami Davida Bowiego. Artysta niedawno wydał swoją nową, długo oczekiwaną płytę. Moda udowodniła więc, że obserwuje to, co dzieję się w kulturze i stamtąd czerpie swoje inspiracje.
Stylizacje włosów długich w tym sezonie to różnorodne formy upięć elegancki kok baletnicy upięty na szczycie głowy. Nie jest on jednak perfekcyjnie ułożony. Wygląda raczej, jakby wpuszczono do niego ruch i powietrze - tłumaczy Hupało. Cienkie warkocze upięte w formie korony i oczywiście kucyki.
W nowym sezonie nadal dominuje moda na fantazyjne koloryzacje. - Widać wyraźnie, że ten trend się dobrze przyjął - mówi Hupało. Według niej nowy sezon niesie pod tym względem jeszcze odważniejsze propozycje. Wielokolorowość fryzur przejawiała się do tej pory chociażby w rozjaśnianych końcówkach, czy kolorowych pasmach. Tej wiosny koloru we włosach będzie dużo i to na całej ich długości. Takie kolory mają być jednak bardzo ekologiczne, bardziej zbliżone do naturalnych odcieni. - Ten sezon przede wszystkim będzie należał do indywidualistów, którzy lubią podkreślać swoją osobowość - dodaje Jaga Hupało.
Makijaż
- Obowiązującym trendem tego sezonu są żywe kolory - przekonuje Marta Urbaniak, dziennikarka działu urody miesięcznika PANI. W wiosennych makijażach dominuje więc błękit. Jego odcienie pojawiają się na powiekach lub w postaci kresek na powiekach. Niebieskie lub intensywnie turkusowe są też rzęsy. Urbaniak podkreśla, że makijaż w tym sezonie ma być lekki i sprawiać wrażenie młodzieńczej świeżości. Dlatego usta maluje się żywymi odcieniami fuksji i ostrym pomarańczem. Makijażyści zrezygnowali tymczasem z mocnych czerwieni. Z policzków znika też róż, który mocno podkreślał kości policzkowe.
Twarz jest raczej muśnięta rozświetlaczem, promienista i naturalna. - Znikają mocne, matowe podkłady. Zamiast nich makijażyści z pokazów nakładają kremy BB, które jednocześnie nawilżają twarz i nadają jej równy koloryt - tłumaczy Urbaniak. Efekt naturalności podkreślają też mocne, przyciemnione brwi. Łuki są zaznaczone ciemniejszą kredką i raczej szerokie niż regularnie wydepilowane. Sztandarową przedstawicielką takiego trendu jest modelka Cara Delavingne, która pojawiła się w ostatniej kampanii polskiej marki Reserved.
Moda
- Modowe stylizacje w tym sezonie będą przypominały postać Pierrota - zauważa Joanna Horodyńska. Stylistka i prowadząca program "Gwiazdy na dywaniku" w Polsat Cafe przekonuje, że wiosna będzie należała do koloru białego i czarnego, zwłaszcza w postaci pasów. Ubrania w tym sezonie są wariacją monochromatycznych barw. Zwolenniczki bardziej urozmaiconej kolorystyki mogą sięgnąć po stylizacje w klimacie retro. Taką stylistykę dobrze jest przełamać dodatkami wykonanymi z tworzyw sztucznych. Modne w tym sezonie mają być bowiem przezroczyste, plastikowe szpilki i kopertówki przypominające plastikowe pudełka. Projektanci czerpią też z orientu.
Dlatego w kolekcjach wielu domów mody pojawiają się kimona i egzotyczne motywy na tkaninach. - Ten sezon to także wiele propozycji utrzymanych w jednakowym kolorze. Stella MacCartney w swojej kolekcji wykorzystała groszkową zieleń. Projektanci z Rag and Bone wykorzystali róż w pudrowej wersji - zauważa Horodyńska. Według niej trend ubierania się od stóp do głów w tym samym kolorze raczej nie przyjmie się w modzie ulicznej. Sukcesem może okazać się jednak moda na dodatki w holograficznych kolorach. Z pobłyskujących materiałów mają być uszyte torebki. Trend, zdaniem stylistki ma szansę zaistnieć zarówno na salonach, jak i w modzie ulicznej. - Sama zdążyłam już taką holograficzną torebkę sobie kupić, więc nie mogę doczekać się wiosny - dodaje Horodyńska.