4 czerwca media obiegła przykra informacja o śmierci Janusza Rewińskiego. 74-latek znany z roli Siary w "Kilerze" pozostawił w żałobie żonę Iwonę Biernacką i dwóch synów, którzy również są znani. Starszy został dziennikarzem a młodszy śpiewakiem. Oto co wiemy o rodzinie zmarłego aktora.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
O śmierci filmowego Siary poinformowali jego synowie w mediach społecznościowych. "1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady" – czytamy w przejmującym pożegnanym wpisie.
"Janusz Rewiński. Aktor, satyryk, poseł na Sejm I kadencji. Dziękujemy za wszystko. Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję, że 'mają rozmach'. Buenas noches, Senior Siarra" – napisali na Facebooku.
Doczekali się dwóch synów. Starszy Jonasz Rewiński został prawnikiem z wykształcenia. Próbował swoich sił w polityce. W 2011 roku kandydował z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, ale nie dostał się do Sejmu.
Pięć lat później związał się z Telewizją Republika, a w 2018 roku dołączył do redakcji anglojęzycznego kanału TVP World.
Młodszy o osiem latAleksander Rewiński odnosi sukcesy jako śpiewak operowy. Skończył studia w Warszawie i Salzburgu. Występuje na największych scenach w Europie, w tym mediolańskiej La Scali.
Swego czasu w sieci przyznał, że w dzieciństwie miał wadę wymowy, szukając na nią sposobu, odkrył swoją pasję... śpiew.
"Ok. 10. roku życia zacząłem się jąkać, nie wiem, czy na tle nerwowym, czy mechanicznym. Kiedy miałem lat 13, 14, jąkałem się tak mocno, że nic na głos nie mogłem przeczytać i unikałem, jak diabeł święconej wody, wszelkiej rozmowy. Przestałem mówić. Ktoś mi powiedział, że śpiewanie to przedłużenie mowy. Gdy nie starcza nam emocji w mówieniu, to zaczynamy śpiewać. A przedłużenie znaczy nic innego jak przeciąganie sylab i dzięki temu, tam w środku, uruchamia się mechanizm mówienia na nowo" – opisywał tenor.
Kilka lat temu Janusz Rewiński porzucił aktorstwo i przeprowadził się na wieś. W 2023 roku dał się jednak namówić na występ w programie "Szykowne rozmowy". Tam padło pytanie, który "syn jest do niego bardziej podobny pod względem charakteru"?
– Mój starszy syn ma 40 lat, młodszy 32. (...) Nie umiem powiedzieć, nie wiem. Ja nie widzę żadnego podobieństwa, niech ktoś się doszukuje – powiedział z uśmiechem.
Słynny "Siara" przyznał jednak, że od pewnego momentu wiedzie życie samotnika, nie zabiega o kontakt zarówno z rodziną, jak i ze znajomymi.
– Wraz z upływem czasu czuję coraz mniejszą potrzebę kontaktu z ludźmi, znajomymi i nieznajomymi. Nie szukam nowych znajomości, chyba jestem już samotnikiem. Bardzo dobrze się czuję sam – przyznał. Przed kamerami wówczas wspomniał, że czasem nawet miesiącami nie widzi się ze swoimi dziećmi.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.