Z najnowszej prognozy IMGW wynika, że najbliższy tydzień upłynie pod znakiem chłodnych mas powietrza polarnego morskiego, napływających do nas bezpośrednio znad północnego Atlantyku.
W poniedziałek może mocno padać
Od poniedziałku do czwartku pojawią się przelotne opady deszczu i będą występować prawie w całym kraju. Burze możliwe są w poniedziałek na wschodzie i południu kraju. "Bez opadów tylko na zachodzie. Od piątku zrobi się cieplej, w niedzielę ponownie pojawią się burze, tym razem na zachodzie Polski" – podano w tej prognozie.
Z danych meteologix.com wynika natomiast, że już w ten poniedziałek na obszarze od Opolszczyzny, Górnego Śląska, Małopolski i Podkarpacia, przez Lubelszczyznę i Podlasie i w centrum momentami może ulewnie padać. W ciągu doby spaść może ok. 40-60 mm deszczu. Nie można zatem wykluczyć podtopień czy nawet powodzi błyskawicznych.
Do Polski przyszło ochłodzenie
Jeśli chodzi o temperaturę, to w poniedziałek według IMGW maksymalnie zobaczymy na termometrach od 17°C na północy do 24°C na południowym wschodzie. Chłodniej będzie nad morzem około 15°C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, nad morzem porywisty, zachodni i północno-zachodni, tylko na wschodzie z kierunków południowych. W czasie burz porywy wiatru wyniosą do 90 km/h.
Z tego względu IMGW wydało też alerty dla centrum, południa i wschodu Polski – w tym ostrzeżenie II stopnia. "Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu od 35 mm do 55 mm, oraz porywy wiatru do 90 km/h" – podano w alercie II stopnia, który obejmuje m.in. Małopolskę i Podkarpacie.
Przypomnijmy, że ostatnio władze Bielska-Białej ogłosiły alarm powodziowy, a takich opadów jak wówczas nie było tam od 1972 roku.
Z relacji strażaków wynikało, że ich działania w dużej mierze polegały na wypompowywaniu wody z zalanych posesji, udrażnianiu zatkanych przepustów drogowych oraz układaniu worków z piaskiem.
"Do poważniejszych zdarzeń doszło na ul. Mieczysława Boruty-Spiechowicza w Bielsku-Białej, gdzie zalana została piwnica hali magazynowej o powierzchni ok. 1500 mkw. Znacząco zalany został również budynek wielorodzinny przy ul. Konwaliowej w Bielsku-Białej" – wyliczyli wtedy strażacy w specjalnym komunikacie.