Reklama.
Reklama.
Reklama.
W pierwszym sparingu przed Euro 2024 Polska pokonała mocną Ukrainę 3:1. Teraz wygrała z mocną Turcją 2:1. Nie ma siły, polskim kibicom muszą zagrać w sercach bardzo radosne melodie. Czekamy na niemiecką imprezę z wielką ekscytacją, początek już 14 czerwca.
Marek Deryło
Dziękujemy za dzisiaj i do zobaczenia w piątek – to już będzie inauguracyjny mecz Euro 2024! A dwa dni później – szalone emocje w starciu Polska – Holandia. Już wiemy, że możemy marzyć.
Oto przepiękny, przepiękny gol Nicoli Zalewskiego!
Zapytano po meczu Jana Bednarka, ile "mentalnie" znaczą dwa zwycięstwa z tak dobrymi rywalami. Odpowiedział, że znaczą bardzo wiele. Byli na dnie w trakcie eliminacji rok temu, a teraz jadą na Euro z ogniem w oczach. I chociaż trafili do grupy arcytrudnej – Francja, Holandia, Austria – to już wiemy, że nie pękną. A więc czekają nas diabelsko emocjonujące dni. Pierwszy mecz – z Holandią – 16 czerwca o 15.
3:1 z mocną Ukrainą, 2:1 z mocną Turcją. Tuż przed Euro 2024. Panie i Panowie, wszystko wskazuje na to, że mamy DRUŻYNĘ!
2:1 dla Polski! Koniec! Koniec! Potężne zwycięstwo naszej drużyny!
2:1 dla Polski, a do końca meczu już tylko dwie minuty!
Wspaniałe długie podanie Sebastiana Szymańskiego i przepiękny rajd Nicoli Zalewskiego. Zbiegł ze skrzydła brawurowo i ze spokojom posłał piłkę do siatki!
Gol dla Polski!!!! Doskonała kontra!!! Nicola Zalewski!!!
Teraz szybka akcja Turków. Ależ mecz! 88. minuta.
Fantastyczna interwencja tureckiego bramkarza! Strzelał rozpędzony Krzysztof Piątek po świetnej kontrze naszego zespołu.
Jeszcze pięć minut do końca podstawowego czasu gry.
Niesamowita sytuacja! Szczęsny wybiegł 30 metrów przed swoją linię, a piłkę wyłuskali Turcy. Jeden z nich zdecydował się na strzał, piłka trafiła w poprzeczkę! Ufff!
Polacy stracili piłkę w środku pola, a tego strzału z linii pola karnego Szczęsny obronić już nie mógł. Uderzenie było zbyt soczyste, a jeszcze piłka tuż po strzale odbiła się od nogi polskiego obrońcy. 1:1. Do końca meczu jeszcze ok. 15 minut.
Gol dla Turcji! Mamy remis
Jedna z kilku znakomitych interwencji Wojciecha Szczęsnego
Turcy nacierają, Polacy bronią ofiarnie w polu karnym
Nieładnie, Panie Dawidowicz!
Turcy przyspieszają. A do końca meczu jeszcze 20 minut.
Nietypowa rada dla Karola Świderskiego, oczywiście z przymrużeniem oka
Doskonała kontra Polaków. Szybkie rozegranie w środku pola, później dośrodkowanie Szymańskiego z lewego skrzydła, a następnie strzał Urbańskiego. Turecki bramkarz obronił, choć z trudem.
Salamon odzyskuje spokój, piękna interwencja polskiego obrońcy
Karol Świderski już czeka na rezonans. A na boisku znów ratuje Polaków Wojciech Szczęsny. Doskonały mecz naszego golkipera.
60. minuta. Wciąż 1:0 dla Polski. Ale w drugiej połowie lepiej grają Turcy.
W "faulach" remis – 10:10. Aż chce się krzyknąć: "Panowie, Wy macie Euro za kilka dni!!!"
57. minuta. W końcu w miarę składna akcja ofensywna Polaków.
Bartosz Salamon bywał nazywany "Szefem", bo gdy tylko pojawiał się na boisku, wprowadzał w polskiej defensywie pewność i spokój. Tym razem już po kilku sekundach od wejścia mógł skończyć mecz z czerwoną kartką (dostał żółtą). I gra niepewnie, zupełnie nie jak "Szef".
Jeszcze jedna kapitalna interwencja Szczęsnego! Polacy w defensywie, Turcy atakują coraz mocniej!
Komentator TVP Mateusz Borek przekazuje: Robertowi Lewandowskiemu nic się nie stało. "Poczuł lekkie spięcie, nie chciał ryzykować"
Komentator TVP Mateusz Borek przekazuje, że Robertowi Lewandowskiemu nic się nie stało. Po prostu nie chciał ryzykować.
Tym razem pechowo zaczyna się dla Turków. Bartosz Salamon w ferworze walki uderza tureckiego rywala i otrzymuje żółtą kartę. Ma szczęście, że nie dostał czerwonej. Spędziłby na boisku tylko kilkanaście sekund.
Zaczynamy drugą połowę modlitwą: ani jednej kontuzji więcej!
Salamon wchodzi za Dawidowicza, Szymański zmienia Piotrowskiego i jeszcze Jakub Moder w miejsce Piotra Zielińskiego.
Za chwilę początek drugiej połowy. Widzimy, iż na boisku pojawią się pomocnik Sebastian Szymański i obrońca Bartosz Salamon.
Czarny humor... Chyba nie na miejscu.
Dziennikarze TVP donoszą, choć nieoficjalnie: Karol Świderski "podkręcił" staw skokowy i może pauzować od trzech do pięciu dni. To niezbyt dobra informacja, ponieważ z Holandią gramy już za sześć dni. Robert Lewandowski powiedział podobno: "Coś mnie zabolało". Więc może on, jako wybitnie doświadczony, dmucha na zimne i nie chciał ryzykować. A więc nie stało mu się nic poważnego. Oby tak było.
Wtedy zadrżeliśmy najbardziej...
39. minuta. Obie drużyny momentami grają tak zaciekle, jakby to był mecz o wyjście z grupy podczas Euro
A to gol Świderskiego. Sekundy przed koszmarem...
Robert Lewandowski tuż przed zejściem z boiska
Arkadiusz Milik doznał kontuzji w piątkowym meczu z Ukrainą. Karol Świderski doznał urazu dzisiaj, gdy celebrował bramkę zdobytą w meczu z Turcją. I jeszcze Robert Lewandowski poczuł ból i musiał zejść z boiska. Oby to nie było nic groźnego, bo stracimy niemal cały atak!
Za Lewandowskiego wchodzi Kacper Urbański, pomocnik.
Robert Lewandowski musi opuścić boisko. To jakieś fatum!
Robert Lewandowski także leży na murawie..
Intensywność gry zupełnie inna niż w meczu towarzyskim
Niebezpiecznie pod polską bramką, na szczęście dobrze bronił Szczęsny. Ależ emocje w pierwszych 20 minutach.
Straszne! Karol Świderski musi zejść z boiska! Kontuzji doznał, gdy świętował zdobycie bramki... Straszne. W jego miejsce wbiega Krzysztof Piątek.
Owszem, baliśmy się o kontuzje, ale nikt nie sądził, że może taka nastąpić wtedy, gdy piłkarz będzie cieszył się ze zdobytej bramki...
Ależ fatalna byłaby to sytuacja, gdyby cos poważnego stało się Świderskiemu. W takich okolicznościach... W meczu z Ukrainą Polska straciła Arkadiusz Milika, tym razem boimy się o kolejnego napastnika. Trzymamy kciuki!
Aj, Jezus Maria! Karol Świderski celebrował zdobycie bramki i chyba doznał jakiegoś urazu... Leży na murawie, lekarze sprawdzają, jak groźny jest uraz...
1:0 dla Polski!!! Doskonałe długie podanie Jana Bednarka. Piłka trafia do Roberta Lewandowskiego, a ten odegrał do Karola Świederskiego, który bez problemu wykończył akcję!
Dobre akcje Nikoli Zalewskiego lewym skrzydłem. Może Polacy dołączą do meczu. Na razie grali tylko Turcy.
Bardzo nieporadni na razie Polacy. Dużo prostych błędów, dużo niepewności
6. minuta. Turcy próbują przejąć inicjatywę, zepchnęli Polaków w ich pole karne.
Pierwsze wrażenie – ojj, to chyba nie będzie zwykły sparing. Obie drużyny biegają na początku meczu z dużym ogniem w oczach.
GRAMY!
Obie drużyny są już na murawie, za chwilę zaczynamy!
Ciekawostka dotycząca składu reprezentacji Polski, która na pewno sprawia, że turecki kibic unosi wysoko brwi. Oto trzej polscy gwiazdorzy ligi tureckiej – Sebastian Szymański, Krzysztof Piątek i Adam Buksa – nie mieszczą się w pierwszym składzie drużyny Probierza. A Szymański w Turcji gra tak, że obserwuje go wielki Manchester United. Ale w reprezentacji Polski obok Piotra Zielińskiego nie gra, trener woli bardziej defensywnego Jakuba Piotrowskiego. Piątek z kolei strzelił w minionym sezonie aż 17 goli, a Buksa – 16. A jednak Probierz obok Lewandowskiego wystawia Karola Świderskiego, który w 15 meczach ligi włoskiej w minionym sezonie zdobył tylko dwie bramki.
Oto skład reprezentacji Polski: Szczęsny - Bednarek, Dawidowicz, Kiwior - Frankowski, Slisz, Zieliński, Piotrowski, Zalewski - Świderski, Lewandowski
Dobry wieczór! Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska – Turcja. Obie drużyny przygotowują się do Euro, obie będą chciały przystąpić do mistrzostw z podniesioną pewnością siebie. A więc obie będą chciały wygrać (choć też obie będą na pewno uważać, by nie doznać kontuzji). Już wkrótce pierwszy gwizdek!