logo
Doda ostro o Rozenek-Majdan. Fot. Aliaksandr Valodzin/East News // Fot. Piotr Matusewicz/East News
Reklama.

Nie jest tajemnicą, że Radosław Majdan przed laty miał wiele partnerek. Natomiast jego drugą żoną była Doda. Teraz jest szczęśliwie zakochany w Małgorzacie Rozenek-Majdan.

Gwiazda TVN w rozmowie z Pomponikiem odniosła się do tematu wierności swojego męża. – Trochę zdałam sobie sprawę z tego, że mój mąż jest facetem, który żył przede mną pełną piersią i ja z tego też teraz korzystam, bo facet, który się wyszalał, wyszumiał i spróbował w życiu wszystkiego, wie, co jest w życiu ważne i już nie musi tego poszukiwać – oceniła.

Doda uderza w Rozenek-Majdan. Poszło o zdrady...

Dorota Rabczewska, która w swoim show "12 kroków do miłości" otwarcie mówiła o domniemanych zdradach Radosława Majdana, teraz w audycji "Dodaphone" na antenie RMF FM skomentowała wypowiedź prezenterki.

Słyszałam od obecnej żony mojego byłego partnera, że ona się bardzo cieszy, że on się wyszumiał, bo on przynajmniej docenia ją. Ja już przeszłam tyle tych terapii, wiem, ile moje koleżanki nacierpiały się przez zdrady. Wiem, jak straszne jest z poczucia osoby zdradzanej permanentnie, jaki to jest ból. Jakie to jest zdewastowanie. Czy ta osoba, która to mówi, nie wie, że to brzmi mniej więcej tak, że ona cieszy się, że zniszczył tyle damskich serc?

Doda

Zdaniem Dody Małgorzata Rozenek-Majdan w ten sposób "daje przyzwolenie na zdradę".

– Dopóki kobiety nie zrozumieją, że nie można za to chwalić facetów, że nie można przypisywać temu ideologii, dawać im schronienia i tłumaczenia sobie, że ''przy mnie się zmienił i to dla mnie wszystko''. Jeśli będziemy tak niesolidarne wobec siebie... Każda kobieta po drodze była warta docenienia, kiedy jej wyznawana była miłość – podkreśliła wokalistka.

To były najlepsze teksty Małgorzaty Rozenek-Majdan. Sprawdź, czy będziesz umiał je dokończyć [QUIZ]

logo
Quiz

1 / 10 [Sytuacja z programu "Azja Express"]. Małgorzata Rozenek-Majdan: – To ty trenuj się w cierpliwości, dobrze ?!

Na koniec Doda, która jest znana ze swoich ciętych ripost, wspomniała o... głupocie i naiwności.

– Nie mam zielonego pojęcia, co kieruje ludźmi, żeby wypowiadać takie słowa, wydaje mi się, że tylko dwie pobudki: albo ktoś jest po prostu taki sam i nie jest w stanie włożyć się w buty osoby bardziej empatycznej. Nie zdaje sobie sprawy, jakie to robi rany, albo jest tak głupi, że myśli, że ta osoba się dla niego zmieni. Akurat w tym przypadku i jedno i drugie, bo świat jest mały, a plotki się rozchodzą szybko – podsumowała.